Strona 2 z 2

: 28 grudnia 2014, 18:54
autor: luket
A można w ten sam sposób przypisac aby partycja montowała się dla każdego użytkownika w /home? tzn przypisać do grupy?

: 28 grudnia 2014, 20:45
autor: Yampress
wszystkim na raz nie, ale np w /mnt/ lub /media gdzie każdy ma dostęp to tak. Tam guid się wskazuje więc zapewne się da.

giud = grup id

: 28 grudnia 2014, 21:00
autor: navigator
Ja mam tak:
Windos:20GB ntfs
Partycja:20GB ntfs (dane instalki....)
Debian:20GB
swap:2GB (1GB Ram)
Home:reszta (dane....)
Jak pod debianem chce wejść na Partycja:20GB ntfs to tylko hasło root podaje i nic więcej.
Odpukać nic się nie krzaczy :) .

: 29 grudnia 2014, 01:35
autor: luket
Też chętnie bym zrezygnował z Windowsa i zostawił tylko Debiana jednak są pewne aplikacje z których muszę korzystać a wirtualizacja niestety nie daje takich możliwości aby można byłó na stałe posadzić na niej Windowsa ze wszystkimi programami ;)

: 30 grudnia 2014, 12:10
autor: klavierkrk
ja wirtualizuję, ale debiana.
wynika to z faktu, że na Windows są sterowniki, których nie ma w Linuxie.

chciałbym odwrotnie, ale jest trochę za dużo braków.
Natomiast myślę np. o dołożeniu laptopa kolejnego, to tam już będzie Linux. Według mnie tylko wirtualizacja (Linuxa lub Windowsa), na podwójną instalację szkoda czasu.

: 30 grudnia 2014, 18:52
autor: luket
No tak ale wirtualizacja nie pozwala na pełne wykorzystanie oporgramowania nie mówiąc już o tym że część z softu dla którego instalujemy drugi system nie pozwoli się w ogólę uruchomić.

: 30 grudnia 2014, 19:16
autor: Yampress
luket pisze:No tak ale wirtualizacja nie pozwala na pełne wykorzystanie oporgramowania nie mówiąc już o tym że część z softu dla którego instalujemy drugi system nie pozwoli się w ogólę uruchomić.
A dlaczego ma się nie uruchomić?

Powiedziałbym raczej pełne wykorzystanie sprzętu. Bo przecież maszyna wirtualna emuluje sprzęt o danych parametrach. Druga sprawa jeśli sprzęt masz za słaby to oprogramowania o danych wymaganiach ( wysokich) możesz tu się nie odpalić. Może dojść do sytuacji, że i system gospodarz i system gość będą słabo i wolno z tego powodu chodzić. Jeśli masz dobry procesor i dużo ramu
no i odpowiednią ilość dysku to nie widać raczej problemu. A tak gry :P

: 06 stycznia 2015, 16:04
autor: luket
Niestety nie tylko o gry chodzi. Nie każdy co prawda wymaga takiego oprogramowania ale ciężko znaleźć zamienniki takich programów jak np. Flash Professional, Photoshop, Ilustrator/CorelDRAW itd.
Choć w przypadku dwóch ostatnich można mówić o GIMP-ie i Inkscape to jednak jeden i drugi bardzo kuleje z obsługą CMYK-a nawet po zastosowaniu wtyczek Separate +.

: 07 stycznia 2015, 12:08
autor: klavierkrk
luket pisze:No tak ale wirtualizacja nie pozwala na pełne wykorzystanie oporgramowania nie mówiąc już o tym że część z softu dla którego instalujemy drugi system nie pozwoli się w ogólę uruchomić.
a Pan w ogóle próbował?
proszę spróbować.
Korzystam z wirtualizowanego Debiana (głównie w celach edukacyjnych - mogę powiedzieć, że znam nieźle Linuxa, ale z niego nie korzystam). No i nie ma problemów z niczym do tej pory, może jedynie z jakością/wydajnością... ale całe oprogramowanie mi się uruchomiło ;)

: 07 stycznia 2015, 15:04
autor: luket
Virtualbox, KVM, XEN, VMWare nie są mi obce jednak ja wirtualizuję w drugą stronę i niestety to nie jest to. Praca w Photoshopie, Flashu czy innych tego typu programach nie należy do najwydajniejszej a czasami jest po prostu niemożliwa.