pozwolę sobie popełnić oftopa...
Drogi Menelu po pierwsze nie bronie korporacji tylko bronię ludzi przed przestępstwem
raz, to źle czaisz prawo, przestępstwo podlega pod
k.k. o tym co piszesz to co najwyżej może wyjść z powództwa cywilnego tzw "poszkodowanej korpo"...
Zbrodnia natomiast to już w ogóle jest szczególnie brana pod uwagę przez k.k (masz zdaje się w awatarze coś ze zbrodnią i piraceniem;>..także mówimy o wykroczeniu a nie o przestępstwie to raz...
dwa, osobiście mało "piracę" ale święty nie jestem, wiesz jeżeli chcę sobie zagrać w jakąś starą gierkę korporacyjną to ściągam i gram i mam to w dupie co kto o tym myśli, powiesz, że to typowo Polskie a ja powiem jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one..nie oszukujmy się stary jesteśmy okradani na co dzień i to między innymi przez te największe molochy, których tak zaciekle bronisz..
trzy, mało mnie interesuje zamknięty a tym bardziej płatny i zamknięty soft, korzystam z niego wtedy kiedy nie mam innej alternatywy, która mogłaby mnie zadowolić, jestem zwolennikiem open source, bo jest to kawał dobrej roboty i jestem nawet w stanie to wspierać groszem to samo się tyczy produkcji niezależnych w branży gier tj .
indie, jestem nawet w stanie zapłacić za produkt, który będzie przewyższał ceną swoją wartość, bo takich ludzi szanuję i wiem, że moje hajsy pójdą w dobre ręce ale korporacje pierdolę tak jak pierdolę ich patenty, machlojki i wykorzystywanie naiwniaków...jak ktoś je niby, powtarzam
niby okrada tzw."piracąc" jej produkty to nie mam nic przeciwko i wali mnie to, bo korporacja to złooooo a jak tego nie rozumiesz to proponuję zaczerpnąć
lektury lub poczytać przykładowo o patentach i ich zgubnym wpływie między innymi na branżę informatyczną...
PAMIĘTAJ:
Dzielenie się to szalenie ważna sprawa. Ograniczenia prawne, próby stawiania przeszkód w tej dziedzinie – są nieuczciwe. To samo dotyczy dostępu do książek. Ludzie powinni mieć możliwość rozpowszechniania już opublikowanych kopii bez żadnych wyjątków.
Firmy, które chcą ograniczyć naszą wolność i wzywają rządy, aby zakazywały wolnego obiegu informacji, twierdzą, że troszczą się o interesy autorów. Ale istniejący system ochrony praw autorskich bardzo mało uwagi poświęca ochronie praw rzeszy szeregowych autorów. Na tym systemie kokosy zbijają tylko gwiazdy.
Największe zagrożenie dla praw człowieka w dzisiejszej dobie stanowią rządy, które służą korporacjom. To są satrapie na usługach megakorporacji.
Nie ma żadnego pozytywnego argumentu przemawiającego za opatentowaniem oprogramowania.[...] Patenty ograniczają każdego użytkownika komputera, stanowią zagrożenie, że przed sądem mogą stanąć nie tylko producenci oprogramowania, ale i zwykli użytkownicy.[...] Jest to system działający w kierunku odwrotnym niż powinien: hamuje, a co najmniej spowalnia postęp.
rms
Weź niebieską pigułkę, a historia się skończy, obudzisz się we własnym łózku i uwierzysz we wszystko, w co zechcesz. Weź czerwoną pigułkę, a zostaniesz w krainie czarów i pokażę ci, dokąd prowadzi królicza nora.
matrix
pozdrawiam..