Polskie Forum Użytkowników Debiana

Ciekawe, co by powiedzieli na ten temat na forum np.Fedory? Ja też przeszedłem z LMDE na Debiana i jestem z tego kroku bardzo zadowolony.

"Nie da Ci tego ojciec, ani matka, ani kochanka co da Ci Debian"

http://www.debian.org/intro/about.pl.html

http://www.debian.org/users/


Dla mnie osobiście istnieją 2 systemy: debian i freebsd.

kowand pisze:Ciekawe, co by powiedzieli na ten temat na forum np.Fedory? Ja też przeszedłem z LMDE na Debiana i jestem z tego kroku bardzo zadowolony.

Mógłby kolega rozwinąć?
Na jakiego Debiana? stable, testing .....
Jaki był powód przejścia ? Niestabilne środowisko graficzne ? jakie? Coś innego ?

Mam Debiana testinga ze środowiskiem xfce 4.10 bo takie chciałem mieć. Na Debianie instaluję sobie co mi potrzeba natomiast z LMDE dostaję pakiet naćkany pakietami, których nigdy nie będę używał i przystosowanie go do moich potrzeb zajmuje mi więcej czasu niż skonfigurowanie Debiana od podstaw. A tak w ogóle
poczytaj posty przed moim, gdzie na ten temat wypowiadają się Tęgie Głowy.

Ja też mam testinga aktualnie z tydzień. Bo wcześniej stable. I tak naprzemiennie raz tego raz tego co około tydzień/dwa zmiana wersji

@Yampress
Na drugim dysku mam stable ustawiony według twoich zaleceń. Też ładnie lata i nie mam z nim problemu. Myślę na jednym dysku zarzucić i stable i testing i wtedy zmiana będzie bezproblemowa. Testing wszedł w Alpha 1, czyli jest nadzieja, że za jakiś czas i tak przejdzie w stable.

Ja mam backup z jessie i wheezy wg mojego przepisu entries/159-Prosta-kopia-zapasowa-systemu .
Więc jak coś nie chodzi w jessie to chwilowo przywracam wheezego. A potem znów do jessie wraz z przywracaniem każdorazowo MBR w trybie rescue w instalatorze.

Mrożenie testinga dopiero na póżną jesień. https://release.debian.org/jessie/freeze_policy.html . A Jessie jako stable wyjdzie może za rok... Podejrzewam, że w następne wakacje.

kowand pisze:Mam Debiana testinga ze środowiskiem xfce 4.10 bo takie chciałem mieć. Na Debianie instaluję sobie co mi potrzeba natomiast z LMDE dostaję pakiet naćkany pakietami, których nigdy nie będę używał i przystosowanie go do moich potrzeb zajmuje mi więcej czasu niż skonfigurowanie Debiana od podstaw. A tak w ogóle
poczytaj posty przed moim, gdzie na ten temat wypowiadają się Tęgie Głowy.

Chciałem poznać twój punkt widzenia.
Z tego co napisałeś wynika, że zmieniłeś na czystego Debiana z powodu przeładowania LMDE niepotrzebnymi pakietami i wolałeś zainstalować czystego Debiana i dostosować system pod siebie.

@dedito
Tak. Lepiej bym tego nie wyraził.

@Yampress
Myślałem, że to będzie szybciej. Mam Dysk 160GB tylko dla Debiana testinga, wszystkie co materiały mi potrzebne przechowuję na dysku zewnętrznym, więc gdy utworzę partycję pod stable, testing nie ucierpi. Windowsa nie używam już prawie dwa lata. jednak poczytam o backupie i może się zdecyduję. myślę, że w razie czego mogę liczyć na Twoją pomoc.

neo86 pisze: Różnicą jest to, że Mint bazuje na Debian Sid czyli (niestabilnym) a Point Linux na Wheezy'm (stabilnym). Wypróbuj może spodoba Ci się.

Bazuje na własnych repozytoriach opartych o Debian testing. Po raz kolejny siejesz zamęt po forach pisząc nieprawdziwe informację.