Strona 2 z 2

: 13 marca 2014, 23:12
autor: Andrzej70
Zerknąłem w opis tego polecenia chattr i znalazłem mniej restrykcyjną opcję a.
Jakbyś sprecyzował co dokładnie chcesz osiągnąć to by można było pomyśleć konkretnie.

W zakresie działania komendy chmod w stosunku do pliku, nie możesz zabronić usunięcia pliku, ponieważ ustawiasz tylko takie atrybuty r-czytanie pliku, w-zapis pliku i x-wykonanie pliku.
Usuwanie pliku to nie jest operacja na pliku, tylko na katalogu - tzn. gdy usuwasz plik to tak naprawdę nie usuwasz go, tylko edytujesz inny_plik-katalog, w którym się znajduje odwołanie do tego pliku. Czyli aby skasować plik musisz mieć prawo zapisu do katalogu.

Możesz też np. umieścić taki ważny plik w innym katalogu powiedzmy, do którego użytkownik nie ma prawa zapisu, a w katalogu użytkownika robisz do tego pliku dowiązanie (ln -s). Linkowi możesz nadać jakie chcesz prawa (bo to też plik). W najgorszym razie użytkownik skasuje tylko to dowiązanie.

Z ciekawością obejrzałem tę komendę chattr - ona działa ponoć tylko dla systemów plików ext2(3). Fajne jest takie dodatkowe zabezpieczenie roota przed przypadkowym kasowaniem plików :)
Ale zasada jest taka, że użytkownik ma pracować jak mu się podoba w swoim katalogu, więc powinien mieć prawo kasowania plików. Zresztą żeby stracić plik nie trzeba go usuwać - wystarczy zamienić jego zawartość na spację lub inny znak. Zatem prawo zapisu trzeba mu też zabrać do pliku :)

Zasada więc jest taka, że jak plik jest istotny, to się go trzyma w innym katalogu z mniejszymi uprawnieniami lub robi kopię zapasową, albo link.
Wystarczy, że spojrzysz jak masz w systemie - masz tam całe mnóstwo plików, do których użytkownicy mogą zaglądać a nawet je wykonywać, ale nie mogą ich zmienić lub skasować. Dlatego właśnie te pliki znajdują się w osobnych katalogach z odpowiednimi uprawnieniami.

: 14 marca 2014, 10:11
autor: Yampress
Wszystkie działania na plikach sprawdzją również prawa katalogu w którym są

: 14 marca 2014, 14:00
autor: FunLnx
Andrzej70
Wiadomo, że jest kilka dróg do tego samego celu. Tak naprawdę to uczę się linuxa i potrzebne mi to było w celach edukacyjnych :) Tak jak też pisałeś pewnych rzeczy nie ma bo nie mają one sensu. Jednak zauważa się to dopiero później jak pozna się bardziej zasady panujące w środowisku.

: 14 marca 2014, 15:01
autor: Andrzej70
FunLnx życzę wytrwałości i sukcesów w tej nauce. Ja akurat na etapie praw do plików edukowałem się już kilkanaście lat temu, ale poza tym wiele się nie nauczyłem bo nie było okazji i potrzeby. Tu jestem pewnie bardziej zielony od Ciebie, więc razem będziemy zadawać "trudne pytania" na tym forum :)