Strona 2 z 2
: 06 marca 2014, 15:42
autor: Yampress
rsync synchronizuje zmioany.
W dwie strony powiadasz.... A to w dwóch tych lokalizacjach zmieniają się pliki czy tylko w jednej ?
Troche to nie logiczne bo każda synchronizacja będzie chciała aby tak samo było u kogoś jak u siebie....
To jakaś metoda compare musi być porównywania.
: 06 marca 2014, 17:02
autor: Rafal_F
Jak napisał Yampress automatyczna synchronizacja w 2 strony jest bez sensu i trudna do realizacji. Co to znaczy, że nowy plik zawiera przynajmniej to co stary? To by mogło zadziałać dla zwykłych plików tekstowych. Z dokumentami *odt, itp byłby problem. A do zwykłych plików tekstowych może zastanów się nad jakimś systemem kontroli wersji?
Mógłbyś zastosować synchronizację manualną, tzn. samemu dbać o to co jest nowsze i określać "kierunek" synchronizacji.
: 07 marca 2014, 01:28
autor: Andrzej70
No i właśnie to robiłem i robię total commanderem

Zacząłem się zastanawiać czy to nie jest przestarzała metoda, skoro teraz sieć jest wszędzie :P
W sumie kwestię może rozwiązałoby korzystanie z jednego zasobu dostępnego przez sieć, a zamiast synchronizacji, wystarczyłoby odpalać backup, choćby za pomocą tego rsync.
Jak pomyślę, ile trzeba się będzie nastudiować, żeby zestawić jakieś bezpieczne łącze, jeszcze pomiędzy windą a debianem, to się trochę odechciewa :P
Dzięki za pomoc w każdym razie - temat chyba do zamknięcia.
: 08 marca 2014, 16:21
autor: Van Pytel
Najbezpieczniejsze i najszybsze rozwiązanie bezpiecznego łącza to VPN. Sporo o tym jest w sieci.