: 31 lipca 2011, 19:12
Są pewne kompromisy między wygodą konfiguracji a innymi ważniejszymi sprawami.
Pamiętam jedną z wypowiedzi (reklamową) inżyniera firmy NOVELL, który powiedział coś w stylu: Oczywiście są tacy, którzy nie potrzebują graficznych narzędzi do konfiguracji systemu, ale my uważamy, że lepiej/wygodniej jest dla użytkownika gdy takie posiada.
Z moich doświadczeń wynika, że firmowe dystrybucje są dla ludzi, którzy się po prostu na GNU/Linuksie nie znają, a mimo to chcą go używać. Jest też jeszcze kwestia gwarancji dla dużych przedsięwzięć, ale to już inna bajka.
Nie ma co, jak wiesz jak to zrobić w terminalu to zrobisz to zdalnie, a z GUI - owszem też się da ale to jest cena tego kompromisu, o którym napisałem na początku.
Pamiętam jedną z wypowiedzi (reklamową) inżyniera firmy NOVELL, który powiedział coś w stylu: Oczywiście są tacy, którzy nie potrzebują graficznych narzędzi do konfiguracji systemu, ale my uważamy, że lepiej/wygodniej jest dla użytkownika gdy takie posiada.
Z moich doświadczeń wynika, że firmowe dystrybucje są dla ludzi, którzy się po prostu na GNU/Linuksie nie znają, a mimo to chcą go używać. Jest też jeszcze kwestia gwarancji dla dużych przedsięwzięć, ale to już inna bajka.
Nie ma co, jak wiesz jak to zrobić w terminalu to zrobisz to zdalnie, a z GUI - owszem też się da ale to jest cena tego kompromisu, o którym napisałem na początku.