Polskie Forum Użytkowników Debiana

W takim razie będę musiał zainstalować X.
z tego co wiem to bardzo rozbudowane środowisko, proszę mi wytłumaczyć czym różni się ten xorg od X'a, przeczytałem że xorg to implementacja X'a ale co to oznacza w praktyce? Oraz co mam zainstalować, żeby mieć niezbędne minimum - bo jak widzę, to w gąszczu zależności instalując pierwszą lepszą paczkę X'a dostane pewnie z 300 mega niepotrzebnych "dodatków".
serwer X? client X? xorg? x11? ...

a co do tego screena, o którym pisał brz, to jak mówiłem; tworzę sobie lokalne repozytorium i ściągam ręcznie z packages.debian.org - a tam nie mogę tego znaleźć bo screen to wyraz bardzo powszechny i wywala mi masę wyników. Czy ktoś ma może link do paczki deb, albo wie chociaż w jakim dziale to znaleźć?

to może spróbuj ze źródeł zainstalować mplayera, bo widocznie pczki debianowe nie przewidują instalacji bez Xa. Skompiluj mplayera z obsługą directFB, czy czego innego w tym stylu i będzie śmigać

też o tym myślałem, tylko, że to dla mnie kolejny dzień lub dwa na dojście jak to poprawnie skompilować ... tak jak pisałem, jestem zielony z Linuksa

[ Dodano: 2007-05-17, 14:31 ]

velmafia pisze:więc według mnie nie uda Ci się odpalać filmów bez serwera X.

mam nadzieje, że się mylisz. w Slaksie udało mi się odpalić mplayera w czystej konsoli (bez startu X'a) czy w takim razie przy odpalaniu mplayer sam uruchomił mi X'a a dopiero potem film? to tak wcale nie wyglądało, wręcz przeciwnie film odpalił się bardzo szybko no i w bardzo surowej oprawie (właściwie to bez oprawy) no i w 16 kolorach. X by pewnie przełączył na większą ilość kolorów. czy nie?

kaz9 pisze:a co do tego screena, o którym pisał brz, to jak mówiłem]

screen dla testing

;]

kaz9 pisze:instalując pierwszą lepszą paczkę X'a dostane pewnie z 300 mega niepotrzebnych "dodatków".

Poradnik instalacji, ktorym zawsze sie kierowalem podaje takie pakiety:

xserver-xorg xbase-clients xfonts-base

Zakladam, ze zdajesz sobie sprawe z tego, ze serwer X to nie to samo co srodowisko graficzne (gnome, kde czy xfce). W zwiazku z powyzszym, instalacja serwera X nie ciagnie za soba koniecznosci sciagania gigabajtow niepotrzebnych programow. ]

Najlepiej bys zrobil podpinajac ten komputer do netu tylko na czas instalacji wszystkiego i instalujac serwer X, i te programy. Bedzie wygodniej. ;]

pzdr

kaz9 pisze:proszę mi wytłumaczyć czym różni się ten xorg od X'a,

http://pl.wikipedia.org/wiki/X_Window_System

po prostu xorg jest to "program" odpowiedzialny za tworzenie grafiki na kompie.
z X jest to system na którego zasadzie działa xorg, myślę że z dużym przybliżeniem można to tak określić.

kaz9 pisze:Oraz co mam zainstalować, żeby mieć niezbędne minimum - bo jak widzę, to w gąszczu zależności instalując pierwszą lepszą paczkę X'a dostane pewnie z 300 mega niepotrzebnych "dodatków".
serwer X? client X? xorg? x11? ...

zainstaluj według tego: https://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=819 (rozdział: "Instalacja środowiska graficznego"), potem zainstaluj jakiegoś lekkiego WM'a - polecam fluxboxa (opis jak go zainstalować jest podany w linku w artykule o instalacji.

kaz9 pisze:a co do tego screena, o którym pisał brz, to jak mówiłem]

http://packages.debian.org/testing/misc/screen

W praktyce oznacza to to, że X to jest środowisko graficzne, które zostało zrealizowane na parę sposobów( mamy teraz właściwie tylko Xorga, bo XFree86 jest przestarzałe)
EDIT:
Ja bym się nie bał kompilacji mplayera bo wystarczy, że poczytasz jakie ma zależności i powinno się ładnie skompilować...

kaz9 pisze:X by pewnie przełączył na większą ilość kolorów. czy nie?

tak, dzięki serwerowi X będziesz miał większą większą paletę kolorystyczną i rozdzielczość. a przy okazji będziesz mógł doinstalować sterowniki do karty graficznej.

OK, dziękuje za wszystkie odpowiedzi, będą bardzo pomocne. Na razie wstrzymam się z instalacją X'a a spróbuje sam skompilować mplayera.

tak, dzięki serwerowi X będziesz miał większą większą paletę kolorystyczną i rozdzielczość. a przy okazji będziesz mógł doinstalować sterowniki do karty graficznej.

chodziło mi o to aby przekonać się czy mplayer włącza X'a, bo rozdzielczość i głębie już wiem jak zmieniać podczas bootowania (vga=) tylko wtedy w Slaksie o tym nie wiedziałem i stąd te 16 kolorów.

Ja wiem, że to można by zrobić dużo lepiej i wygodniej instalując paczki środowiska graficznego. Z uwagi na bardzo słaby sprzęt (pierwszy Celeron! 266MHz, ma 10 latek, brak karty sieciowej) oraz chęć zdobycia pewnej wiedzy o tym jak to działa "od środka", chcę sam to zrobić możliwie na jak najniższym poziomie. Dzięki temu mam też większą kontrolę nad tym co się dzieje no i na pewno dużo satysfakcji. To bardziej taki eksperyment, czy nawet zabawa niż jakiś poważny projekt

Najlepiej bys zrobil podpinajac ten komputer do netu tylko na czas instalacji wszystkiego i instalujac serwer X, i te programy. Bedzie wygodniej. ;]

z tym jakość sobie radzę, mam też płytkę CD Debian jako jedno z repozytoriów. A o necie nawet nie myślę, nawet na swoim kompie mam tylko prowizorkę... TP (no) limit

Powazny czy nie, mi sie spodobal, bo moim zdaniem interesujacy i dosc oryginalny. Trzymam kciuki za powodzenie ;]

Dobra, skompilowałem mplayera bez problemu, wszystkie filmy odtwarza idealnie (bez X'a!) efekt przerósł moje oczekiwania. ale (oczywiście bez tego ani rusz ;-) ) zarówno sterownik dźwięku jak i obrazu nie są takie jakie miały tzn. ao=alsa, vo=directfb. mało tego przy kompilacji wogóle mi ich nie wykrył (mimo tego że użyłem --enable itd), wykrył za to oss i fbdev. W sumie wszystko działa z wyjątkiem powiększania obrazu - myślę, że ten fbdev to jakiś framebuffer ale jak go ustawić, żeby dało się powiększać obraz? ewentulanie jak skonfigurować przed kompilacją żeby wykrył poprawnie directfb? (no i ALsę - bo ta działa na 100% np. z mocem) czy czasem przy kompilacji mplayera nie trzeba by dołączyć jakiś nagłówków do /src/mplayer-src/include/ ?

nie... Nie wybrał ci directFB pewnie dlatego, że go nie zainstalowałeś nie jestem pewien czy możliwość zmiany rozmiaru wynika ze sterownika... FBdev pewie też jest OK. directFB podałem tylko dlatego, że widziałem go w falagach USE gentoo

z ALSą już wiem jak sobie poradzić, brakowało po prostu pliku asoundlib.h - więc tutaj jest wszystko jasne. Niestety przy wykrywaniu DirectFB w pliku configure.log mam tylko taki wpis:
ale on nic tu nie sprawdza, nie wiem też jaka ma być ta wersja DirectFB. W dokumentacji nic o tym nie jest napisane, ja skompilowałem i zainstalowałem Directfb-1.0.0. btw. czy to ma być włączone? aktywowane?

druga sprawa to czy ktoś mógłby mi rozjaśnić o co chodzi z tymi urządzeniami/sterownikami:

fbdev i vesafb - jedno to sterownik framebuffer'a a drugie? jak to wogóle konfigurować? może jakieś dobre linki znacie?

oraz proszę mi powiedzieć jakie są polecenia w Debianie które pokazują mi aktualną konfigurację sprzętową, uruchomione sterowniki, serwisy oraz demony (czy daemony?) oraz jak je można kontrolować. Bo bez tego to jak w ciemnym lesie...