Instalacja jest w miarę prosta. Oczywiście na początku musisz mieć zainstalowane X-y na Debianie:
Potem dobrze jest też zainstalować coś co nazywa się gdm:
Możesz już to mieć zainstalowane więc jak napotkasz informację podczas instalowania, że pakiet istnieje to się nie wystrasz.
Następnie należy zainstalować menagera okien. Proponuję gnome:
Dalej trzeba ściągnąć najnowsze wersje NXservera, NXClienta oraz NXNode:
Kod: Zaznacz cały
cd /tmp
wget [url]http://64.34.161.181/download/3.3.0/Linux/nxclient_3.3.0-6_i386.deb[/url]
wget [url]http://64.34.161.181/download/3.3.0/Linux/nxnode_3.3.0-12_i386.deb[/url]
wget [url]http://64.34.161.181/download/3.3.0/Linux/FE/nxserver_3.3.0-15_i386.deb[/url]
UWAGA! Sprawdź powyższe adresy i wersje bo pewnie już się zmieniły.
Jak ściągniesz paczuszki to trzeba je rozpakować i zainstalować. BARDZO WAŻNE! Muszą być instalowane w odpowiedniej kolejności jak poniżej!
Kod: Zaznacz cały
dpkg -i /tmp/nxclient_3.3.0-6_i386.deb
dpkg -i /tmp/nxnode_3.3.0-12_i386.deb
dpkg -i /tmp/nxserver_3.3.0-15_i386.deb
Ewentualnie jak dostaniemy informację z apt-get, że wystąpił błąd z zależnościami to traktujemy go komendą:
Teraz wypadałoby dodać
użytkownika, który będzie korzystał ze zdalnego pulpitu:
Na koniec restart dwóch usług:
Kod: Zaznacz cały
/etc/init.d/ssh restart
/etc/init.d/nxserver restart
Zapomniałem napisać na początku, że powinieneś posiadać zainstalowane ssh.
Teraz możesz np. w Windowsie XP zainstalować klienta NX (ze strony producenta) i spróbować się podłączyć na adres serwera NX, który zainstalowałeś. Oczywiście w konfiguracji połączenia należy podać prócz adresu,
użytkownika do połączenia (utworzyłeś go wcześniej) oraz do jakiego menagera okien będziesz się logował - Gnome
Powiem tylko tyle, że z NX korzystam już przeszło rok. Działa rewelacyjnie. Bez porównania do VNC. NX otwiera zdalne sesje a nie przejmuje ekran jak VNC. Więc przy odrobinie chęci i dobrym łączu możesz zbudować całkiem ciekawy serwer terminali. Gdzie paru klientów zdalnie podłącza Ci się do serwera i na nim pracuje nie ,,wyrywając'' sobie myszki tylko korzystających z odrębnych sesji Gnome lub KDE. Dla mnie rewelacja!
Pozdrawiam.