Strona 2 z 3

: 02 czerwca 2009, 21:37
autor: Katiusha
A zasilacz jaką moc ma? To już tak z ciekawości. ;)
I poza tym dalej obstawiam, że zasilacz "opadł już z sił" tzn jest uszkodzony gdzieś nieznacznie i przy trochę większym obciążeniu nie daje rady co się objawia restartem.
Nie masz możliwości chwilowej podmiany na inny aby to sprawdzić?

I nie ma znaczenia jaka kość ramu, jak walnięta. Mógłbyś też podmienić aby sprawdzić czy to nie ona bruździ.

Kilka razy u znajomych już się z tym spotkałam i po wymianie któregoś walniętego komponentu restarty jak ręką odjął, a szukali awarii "cukierek" ;-) wie gdzie.
Szczególnie zasilacze.

Tak na marginesie to nie ma to jak zasilacz 620 Watt ;)

: 02 czerwca 2009, 22:51
autor: sigo
Ciekawostka, jeżeli chodzi o uszkodzony ram - trzeba wiedzieć, iż Linux świetnie radzi sobie z pamięcią, a niektóre dystrybucje potrafią nawet stabilnie pracować na uszkodzonych kościach - przykładem jest Slackware (który pracuje praktycznie idealnie - nawet X-y).

: 03 czerwca 2009, 20:36
autor: psyduck
A może się komputer przegrzewa? Pracuje przynajmniej po 20 godzin na dobę. Czasami bywa też tak, że przez kilka dni w ogóle nie odpoczywa. W sumie conky pokazuje mi temperaturę dysku i procesora i nie zauważyłem żeby było za ciepło, ale może jakieś inne podzespoły?

: 04 czerwca 2009, 02:31
autor: yantar
Jeśli komputer pracuje prawie na okrągło to przeważnie najwięksi podejrzani po latach - zasilacz, dysk. Te dwa dość łatwo wyłapać. Na początku było mulenie wiec coś mogło być z dyskiem (czasem jest to objaw "spoconego" procesora no ale znowu piszesz, że temperatura jest w porządku).
Teraz napisałeś, że raz się wyłączył. To już jest bardzo niefajne bo to wskazuje na problem zasilania, albo czujniki temperatury szwankują i ustawienie w Biosie awaryjnie wyłącza komputer).
Wejdź w Bios i przejrzyj wartości napięć. (można i w konsoli przy pomocy sensors ale u mnie np. się te odczyty nie pokrywają).
Ogólnie nie zazdroszczę bo problem praktycznie da się wykryć jedynie wymieniając poszczególne elementy.
Dla pewności użyj jeszcze memtester do sprawdzenia pamięci.

: 04 czerwca 2009, 18:41
autor: psyduck
memtester wypluwa:

Kod: Zaznacz cały

psyduck@psyduck:~$ memtester
memtester version 4.0.8 (32-bit)
Copyright (C) 2007 Charles Cazabon.
Licensed under the GNU General Public License version 2 (only).

pagesize is 4096
pagesizemask is 0xfffff000
need memory argument, in MB
To znaczy że chyba wszystko w porządku?
Najpierw sprawdzę dysk, i tak już od pewnego czasu myślałem o nowym dysku to jest przynajmniej okazja. Odezwę się jak coś się zmieni. Dzięki wielkie za pomoc, jeszcze powrócimy do tematu :)

: 04 czerwca 2009, 18:57
autor: AdeBe
psyduck pisze:need memory argument, in MB
A mi wygląda na to, że musisz jeszcze podać argument przy starcie programu.

: 04 czerwca 2009, 19:35
autor: sigo
Nie jestem pewien, ale czy memtesta nie należy uruchamiać np. z płyty? Takie uruchomienie w systemie daje wiarygodne wyniki?

: 04 czerwca 2009, 19:53
autor: yantar
Memtester wymaga podania ile jest pamięci np.

Kod: Zaznacz cały

memtester 512

: 04 czerwca 2009, 20:08
autor: Katiusha
Na tej stronie w rozdziale "Pamięć" jest opisane co, jak i czym można sprawdzić. Razem z komendami.

http://www.linuxportal.pl/linux_podstaw ... uksem.html

: 04 czerwca 2009, 20:08
autor: lis6502
Ale Wy kombinujecie. Memtest jest na sysrescd, ładowany jak kernel i daje pewne wyniki.