Strona 2 z 2

: 29 stycznia 2009, 01:41
autor: KeFaS
lis6502 pisze:Ja na przykład nie mogę na iksy narzekać. Od początku mojego debianowania mam konfiga jeszcze z czasów przygód ze Slackware. Ile on przeszedł :mrgreen: W każdym razie obecnie jestem na Sidzie (przeszedłem od Etcha przez Lenny'ego) i cały czas mam ten sam konfig i zawsze, niezależnie od wersji x'ów działa z powodzeniem. Zmiany jakie w nim wprowadzam zresztą też :) .
No właśnie, ale jakbyś zmienił kartę graficzną czy monitor to już mogłoby tak fajnie nie być. Chociaż to zależy od sprzętu i sterowników, które "mieszają" w konfigu.

: 29 stycznia 2009, 02:43
autor: lis6502
Lekko pociągnę z offtopa: skopałem dedyka. Stoi na etchu 32, mam roota wszystko się pięknie odpala, tylko gdy próbuję się zalogować przez klienta vnc, ekran który widzę to jakby goły x-server, kursor w kształcie czarnego iksa, w tle szachownica. Tak jakby gdm nie odpałał, choć chodzi... Póki co próbuję aktualizacji do Lenny'ego, ale zastanawia mnie co mogło się skopać. Jaja zaczęły się dziać po apt-get upgrade i przekręceniu komputera (init 6). Etch był dziewiczy, nie aktualizowany, m.in w rzeczach aktualizowanych był libc6 dlatego wolałem go zresetować. dpkg-reconfigure xserver-xorg nie pomaga, to samo dla kdm | gdm też nie.

: 29 stycznia 2009, 03:22
autor: fnmirk
Jestem na etapie analizowania (jak czas pozwoli i dostęp do sprzętu) rozwiązania konfiguracji środowiska graficznego jak to jest w: http://www.sysresccd.org/Download

Systemem bazowym jest Gentoo i jako jedyne LiveCd bez żadnych kłopotów uruchamiało się w trybie graficznym na każdym komputerze do jakiego miałem ostatnio dostęp.

Sprawdźcie jak to będzie w Waszych przypadkach konfiguracji sprzętowych?

: 29 stycznia 2009, 14:06
autor: pavbaranov
fnmirk pisze:Sprawdźcie jak to będzie w Waszych przypadkach konfiguracji sprzętowych?
Masz mnie ]NIE DZIA£A PRAWID£OWO[/b] z winy wadliwej implementacji Xów. Poprzednie wersje działały i dawały możliwość ingerencji w ustawienia. Obecne mają użytkownika gdzieś. Wiedzą lepiej. W tym wszystkim mam - niestety - duże zastrzeżenia do twórców Debiana, którzy problem mając zgłoszony od ponad roku, po prostu go nie widzą, zwalając winę za niedziałanie (jeśli w ogóle do nich dochodzi, że coś nie działa) na innych deweloperów i jest zabawa. Generalnie zaś twierdzą, że "co nie działa, jak działa".

I znów powtórzę: problem istniał w Siduksie i został rozwiązany, problemu nie ma w (K)Ubuntu. Debian jest konsekwentnie konserwatywny: kartom VIA mówimy nie! I to nawet w trybie vesa (bo nie wymagam by open/unichrome działało). Teraz mówimy nie, bo kiedyś potrafiliśmy je rewelacyjnie (no prawie, bo również w trybie vesa, ale do tego się można przyzwyczaić) obsługiwać.
I dlatego uważam, ze nowe Xy, bez dostatecznej dokumentacji, bez wsparcia ze strony tak twórców Xów, jak przede wszystkim Debiana (bo na innych, przynajmniej w trybie vesa działają), są badziewne. Przynajmniej w wykonaniu Debiana.