Polskie Forum Użytkowników Debiana

Dziwne te wasze statystyki... ja na moim laptopie (x31) nigdy nie zeszłem na windowsie na mniej niz 13W a na debianie to średnie mam 9,5 a jak się popieści to jestem w stanie zejsść na 8W (bez wifi oczywiscie i ze ściemnioną matrycą)

Z reguły używam laptopa na baterii do oglądania filmów. Vista pozwala na obejrzenie 2,5 godzinnego filmu, Debian około 2 godzinnego. Ale gdy tylko coś piszę różnica się zwiększa. Vista - 3,5 h - 4h, Debian - nadal 2 (no 2h 15 min). Przywykłem już do uzywania Visty jako systemu do korzystania na zasilaniu z baterii.

Z tego co przeczytałem gdzieś to w debianie trzeba podłubać żeby był bardziej oszczędny ale wyniki są wtedy co najmniej zadowalające. Rzuć okiem na link .

Gadanie - ja naprawdę spędziłem dużo czasu na różnych listach dyskusyjnych i rozmawiałem z autorami pm-suspend, thinkpad-acpi i wszelkimi guru od intellinuxwireless, linuxonice i innych. Na X61 zszedłem do 10.4 W z wszystkimi trickami jakie polecali, średnio około 13 W.

Pod Windows XP mam 10.5 W w czasie normalnego użytkowania, a z trickami - widziałem nawet 8.11 W.

Witam.
Odświeżam temacik, ponieważ mam coś ciekawego do napisania.
Parę dni temu postawiłem na nowo Windows XP oraz Debiana (śmietnik na dysku, inna organizacja partycji).
Z ciekawości zamiast Gnoma zainstalowałem Xfce (bardzo przypadł mi do gustu).

Laptopa używam praktycznie codziennie, sprawność baterii spadła już do 65%, na Windows około 2 godziny pracy bez zewnętrznego zasilania.

I teraz co się okazało.

W tej chwili Debian z Xfce na jednym "ładowaniu" potrafi chodzić ponad 2 godziny 40 minut! Nie wiem czy jest to spowodowane wyłącznie zmianą środowiska graficznego, ale wszystko na to wskazuje. Czyżby Gnome był tak energożerny? Co o tym sądzicie? Ciekawe jaki byłby wynik przy nowej baterii?

Pozdrawiam serdecznie.

To raczej nie kwestia środowiska. Ubuntu z Gnome dłużej trzyma mi na baterii niż Debian z fluxem. I jedno i drugie jednak krócej niż Vista.

Ja mam gorszy problem. Mam ausua f5v i Debiana, wcześniej Ubuntu 8.04 i 9.04 i nie działa w ogóle na baterii. Po odłączeniu zasilania laptop "zamiera", nie można nawet ruszyć myszką, a jak próbuję go włączyć na baterii to staje na początku uruchamiania. ¦rodowisko gnome.

A jak to jest z KDE4? To co przeczytałem w tym temacie mogę podsumować tak: Linux pobiera więcej prądu niż Windows XP (średnio o godzinę krótsza praca na baterii) i nikomu jeszcze nie udało się tego przeskoczyć - są co prawda różne sztuczki, które w praktyce i tak niewiele pomagają, bo ciągle na Windows XP bez dotykania niczego laptop działa dłużej na baterii.

Bardzo nieciekawie trzeba przyznać.

[ Dodano: 2009-07-09, 22:02 ]
Dodam jeszcze ze u mnie pomimo wszystkich tricków i tak jest pobór mocy ~20 W