Kompilowałem dzisiaj jądro 2.6.31 cztery razy. Za każdym razem nanosząc zmiany w konfigu aż doszedłem do takiego jaki zawsze działał bezproblemowo, więc przyczyna konfigu może zostać wyeliminowana. System zacina się w momencie:
Rozwiązałem problem. Skompilowałem jądro jeszcze raz, żeby się upewnić czy to wina konfigu. Z konfigiem domyślnym, bez grzebania. Efekt: nadal ten sam błąd. Więc w jądrze nie mogę szukać przyczyny. Doszedłem do wniosku, że winą jest niezły bałagan jaki mam z partycjami i być pewnie to, że miałem zainstalowane dwa Debiany i po uruchomieniu jednego z nich, drugi nie chciał się uruchomić za pierwszym razem.
Uruchamiały się tylko jądra dystrybucyjne i to też nie bez problemu. Posprzątałem na dysku, zostawiając jednego Debiana, zrobiłem porządek z kolejnością partycji i wszystko gra. Właściwie to nadal nie wiem w czym dokładnie tkwił problem ale ważne że go naprawiłem. Dziękuję za odpowiedź.