Kod: Zaznacz cały
mkdir /media/sda3,mount -a
Kod: Zaznacz cały
gedit /media/disk/boot/grub/menu.lst
Kod: Zaznacz cały
The folder contents could not be displayed. You do not have permissions necessary to view the contents of "lost+found"
Kod: Zaznacz cały
mkdir /media/sda3,mount -a
Kod: Zaznacz cały
gedit /media/disk/boot/grub/menu.lst
Kod: Zaznacz cały
The folder contents could not be displayed. You do not have permissions necessary to view the contents of "lost+found"
Z partycją "/" na ktorej jest zainstalowany główny system.(w tym przypadku na sda3)AdeBe pisze:Z jaką partycją masz problem?
/root to katalog domowy administratora.
Przedstaw wynik polecenia fdisk -l
Kod: Zaznacz cały
Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/sda1 * 1 1459 11719386 83 Linux
/dev/sda2 1460 6375 39487770 83 Linux
/dev/sda3 6376 8271 15229620 83 Linux
/dev/sda4 8272 38913 246131865 5 Extended
/dev/sda5 8272 8302 248976 82 Linux swap / Solaris
/dev/sda6 8303 38913 245882826 83 Linux
Kod: Zaznacz cały
df -h
Jeśli montowałeś tę partycję prawidłowo i to jest ta, o którą Ci chodzi, to toby sugerowało, że jest ona wyczyszczona. Komunikat, który otrzymujesz wynika z braku uprawnień do przeglądania tego katalogu (trzeba to robić jako root).nieobecny pisze:jest tam tylko folder "lost+found" a gdy na niego klikne pojawia się
I tak też się stało, choć nie wiem do końca jak, czyli została wyczyszczona. A tych dwóch partycji z Debianem podczas instalacji innego Linuksa nie ruszałem, tylko swap był zmieniany na dwie dystrybucje. Widocznie Debian się obraził i był zazdrosny o innego Linuksa. Dobrze że partycja /home została nietknięta. Temat zamknięty . Pozdrawiam.Akkon pisze:Jeśli montowałeś tę partycję prawidłowo i to jest ta, o którą Ci chodzi, to to by sugerowało, że jest ona wyczyszczona. Komunikat, który otrzymujesz wynika z braku uprawnień do przeglądania tego katalogu (trzeba to robić jako root).
Nic samo się nie dzieje. Musiałeś podczas instalacji drugiego Linuksa nie dopilnować etapu przydziału poszczególnych partycji. Teoretycznie można się bawić w odzyskiwanie danych z tej partycji, ale w przypadku pików z systemem nie ma to raczej większego sensu.nieobecny pisze:Widocznie Debian się obraził i był zazdrosny o innego Linuksa.