Czy ja twierdzę, że gdy nie ma aplikacji do zarządzania w gui, to nie można systemem zarządzać? Gdybym tak twierdził, to nie stawiał bym systemu z
business card, nie używał debiana, tylko zainstalował windowsa czy ubuntu.
Na chwilę obecną nie znam na tyle tego systemu (dytrybucje linuksa mimo wszystko różnią się między sobą), by ręcznie konfigurować system, więc pomagam sobie tymi 'klikadłami' - jeżeli są domyślnie, nie są rozbudowane i wydają się działać w porządku, to dlaczego by ich nie użyć?
Potrzebuję m.in. skonfigurować gdm, wyłączyć zbędne usługi, które startują z systemem.
Mieszanie dystrybucji? Zainstalowanie za pomocą
dpkg jednej paczki (pobranej z
packages.debian.net), bez żadnych zależności to aż taki problem?
W tej chwili posidam system zbudowany całkowicie z pakietów
testing, wyjątkiem jest paczka
flashplugin-nonfree - pochodzi z
unstable.
/etc/apt/sources.list tak jak było po instalacji, tak wygląda teraz - czemu miałbym je zmieniać? Dodałem dwa wpisy z repozytorium
debian-multimedia.org
Zgodnie z prośbą:
Kod: Zaznacz cały
deb [url]http://ftp.vectranet.pl/debian/[/url] testing main contrib non-free
deb-src [url]http://ftp.vectranet.pl/debian/[/url] testing main contrib non-free
deb [url]http://security.debian.org/[/url] testing/updates main contrib non-free
deb-src [url]http://security.debian.org/[/url] testing/updates main contrib non-free
deb [url]http://www.debian-multimedia.org[/url] testing main
deb-src [url]http://www.debian-multimedia.org[/url] testing main