[+] Nowy serwer i dyski w uk

Konfiguracja serwerów, usług, itp.
rosio
Posty: 22
Rejestracja: 09 kwietnia 2008, 20:21
Lokalizacja: Lublin

[+] Nowy serwer i dyski w układzie raid0 czy inaczej?

Post autor: rosio »

Witam.

Właśnie stoję przed potrzebą, a może raczej chęcią postawienia nowego serwera i jako że wpadła mi ostatnio w ręce płyta abita st6-raid i dyski wd400zb 2x40GB, zastanawiam się czyby przypadkiem nie złożyć tego w tej właśnie konfiguracji. Pierwotnie do tej płyty miał iść WD800JB (8mb cache) 1x80GB, ale teraz już sam nie wiem. Sieć w zasadzie jest amatorska na nie więcej niż 10 hostów (póki co). Poniżej przedstawiam wyniki testów z programu ,,hd tune''.
Wynika z nich że pojedynczy dysk 40GB ma bardzo kiepską wydajność ale 2szt jako raid0 już całkiem przyzwoitą bardzo zbliżoną do jednej 80GB z większym cachem no i właśnie, które rozwiązanie będzie lepsze?

Na serwerze działa:
  • dhcp
    mysql
    ftp
    samba
    htb
    www
    mrtg
    lms
    squid (nie używam jeszcze ale może przyjdzie na to pora)
    sieć stosunkowo słabo obciążona, średnio to 1000pkt/s na interfejsie zewnętrznym
Ps.
Nie wiedziałem za bardzo w którym miejscu umieścić wątek, jeżeli bardziej nadaje się do działu ,,hardware'' to bardzo proszę o przeniesienie.
tomii
Junior Member
Posty: 687
Rejestracja: 21 października 2007, 13:27

Post autor: tomii »

Raid 0 jest bardziej podatny na uszkodzenia.
Awatar użytkownika
lis6502
Member
Posty: 1798
Rejestracja: 05 listopada 2008, 20:14
Lokalizacja: Miasto Szybowców

Post autor: lis6502 »

Z tego co się orientuję to Linux nie obsługuje sprzętowego RAIDu. Jeśli Ci zależy możesz spiąć je programowo, tylko jeśli to faktycznie na serwer, zastanów się czy zależy Ci na bezpieczeństwie, czy szybkości.
    * RAID 0 (raid0, 0, stripe), czyli połączenie dwóch partycji/dysków z
przeplotem danych (dane są zapisywane pasami na dyskach, kawałek na
jednym, potem kawałek na drugim, itd.),dzięki czemu zwiększa się
wydajność w porównaniu z pojedyńczym dyskiem, lecz obniża odporność na
awarie dysków - awaria jednego dysku to utrata wszystkich danych.
    * RAID 1 (raid1, 1, mirror) - tzw. kopie lustrzane, czyli dane są
zapisywane na dwóch partycjach/dyskach jednocześnie. W przypadku
awarii jednego drugi przejmuje rolę pierwszego. Wydajność jest tu taka
jak pojedyńczego dysku, zwiększone zostaje bezpieczeństwo danych, wadą
jest natomiast duża strata pojemności.
    * RAID 4 (raid4, 4) - dane są rozpraszane na kolejnych dyskach a na
ostatnim zapisywane są dane parzystości, zwiększone bezpieczeństwo
danych przy zachowaniu dużej pojemności (n-1). Wymaga przynajmniej
trzech dysków, wydajność ograniczona przez dysk parzystości
    * RAID 5 (raid5, 5) - rozpraszane są zarówno dane jak i informacje o
parzystości na wszystkich dyskach, dzięki czemu wydajność jest wyższa
niż w RAID 4; pojemność n-1, wymaga przynajmniej trzech dysków.
    * RAID 6 (raid6, 6) - jest to rzadko stosowana, rozbudowana macierz
typu 5. Jedyną różnicą jest dwukrotne zapisanie sum kontrolnych.
Dzięki temu macierz może bez utraty danych przetrwać awarię dwóch
dysków. Wymaga minimum czterech dysków, jej pojemność to n-2.
    * Tryb liniowy (linear) - czyli połączenie dwóch dysków w jeden w ten
sposób że koniec pierwszego jest początkiem drugiego, nie zapewnia
absolutnie żadnego bezpieczeństwa a wręcz obniża odporność na awarie
dysków.
rosio
Posty: 22
Rejestracja: 09 kwietnia 2008, 20:21
Lokalizacja: Lublin

Post autor: rosio »

Skoro raid 0 jest bardziej podatny na uszkodzenia od pojedynczego dysku (a tak jest według tomiiego) to chyba wybór jest prosty i nie ma co sobie komplikować życia choć z drugiej strony o bezpieczeństwo też za bardzo się nie martwię bo w razie awarii będę miał zapasowy serwer (ten który teraz pracuje).
Reasumując zostanę chyba przy pierwotnym wyborze tzn WD800JB 1x80GB, a tak z czystej ciekawości poniżej zamieszczam zrzut z programu hd tunne 2x40GB raid1 (może komuś się kiedyś przyda takie porównanie).

Aha, do decyzji o pozostawieniu jednego dysku większego niż dwóch mniejszych w raidzie0 ma też mniejsze zużycie energii o prawie 12W co w dobie kryzysu nie jest obojętne ;-)

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
tomii
Junior Member
Posty: 687
Rejestracja: 21 października 2007, 13:27

Post autor: tomii »

Raid0 jest bardziej podatny na uszkodzenia bo jak padnie jeden dysk to już dane są tracone, a prawdopodobieństwo że padnie jeden z dwóch jest większe niż to, że padnie jeden.
Linux obsługuje sprzętowy raid ale tylko prawdziwy, a nie ten "fake" raid, który jest na większości płyt głównych.
Programowy raid ma taką zaletę, że część dysku może być jako raid0, a część jako raid1 co daje większe możliwości.
Awatar użytkownika
lolleq
Beginner
Posty: 193
Rejestracja: 26 sierpnia 2006, 10:45
Lokalizacja: Zgorzelec -> Szczecin

Post autor: lolleq »

lis6502 pisze:Z tego co się orientuję to Linux nie obsługuje sprzętowego RAIDu.
Możesz rozwinąć wypowiedź?

Mam Adapteca 2120 (OIDP) i nie ma z tym problemów: lspci wyświetla informację:

Kod: Zaznacz cały

01:02.0 RAID bus controller: Adaptec AAC-RAID (rev 01)
Może miałeś na myśli taniochę wstawianą do desktopowych płyt głównych? Wtedy faktycznie lepiej zastosować mdadm.
Awatar użytkownika
lis6502
Member
Posty: 1798
Rejestracja: 05 listopada 2008, 20:14
Lokalizacja: Miasto Szybowców

Post autor: lis6502 »

Bawiłem się płytą główną 4xSATA (jakiś ASrock desktopowy) i za nic nie umiałem spiąć tego. Całkiem możliwe że jest tak jak piszesz. Wielokrotnie spotkałem się z taką opinią, do tego sam się przejechałem na 'rajdzie'. Widocznie jest tak jak piszesz.
Awatar użytkownika
lolleq
Beginner
Posty: 193
Rejestracja: 26 sierpnia 2006, 10:45
Lokalizacja: Zgorzelec -> Szczecin

Post autor: lolleq »

Nie dziwię się, że się przejechałeś - nazywanie tego, co jest montowane w desktopowych płytach RAIDem zakrawa na grube nadużycie ;)
ODPOWIEDZ