Z Windowsów nie wida
Z Windowsów nie widać w sieci Debiana i odwrotnie
Witam serdecznie
Mam drobny problem i może właśnie Wy mi pomożecie.
Chodzi oto, że mam w sumie 3 komputery 2 z nich to Windowsy, a ten 3 to Debian który służy mi jako serwerek ale mam problem bo te 2 komputery nie widzą Linuksa.
Czy muszę coś dodać do Linuksa, czy coś skonfigurować?
Wszystkie chodzą pod routerem, nawet mają te same nazwy i właśnie Windowsy się widzą, a Linuksa nie. Zaś Debian nie widzi tych 2 komputerów.
Co może być nie tak, bo nawet nie mogę mapować dysków skoro nie ma go w otoczeniu sieciowym.
Zapomniałem dodać, że mam ssh dodane na Debianie.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc oraz jakieś konfiguracje gdybym musiał dodać jakieś paczki.
Mam drobny problem i może właśnie Wy mi pomożecie.
Chodzi oto, że mam w sumie 3 komputery 2 z nich to Windowsy, a ten 3 to Debian który służy mi jako serwerek ale mam problem bo te 2 komputery nie widzą Linuksa.
Czy muszę coś dodać do Linuksa, czy coś skonfigurować?
Wszystkie chodzą pod routerem, nawet mają te same nazwy i właśnie Windowsy się widzą, a Linuksa nie. Zaś Debian nie widzi tych 2 komputerów.
Co może być nie tak, bo nawet nie mogę mapować dysków skoro nie ma go w otoczeniu sieciowym.
Zapomniałem dodać, że mam ssh dodane na Debianie.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc oraz jakieś konfiguracje gdybym musiał dodać jakieś paczki.
Wszystko zależy od tego, co chcesz osiągnąć.
Jeśli potrzebujesz obsługiwać komputer zdalnie siedząc przy innym, potrzebujesz ssh.
Samba to znowu współdzielenie plików, a chyba o to Ci chodzi. Tutaj niewielki poradnik na ten temat.
Możesz używać obu naraz. Np na windowsowym komputerze otwierasz otoczenie sieciowe i jednocześnie przez putty dopracowujesz konfigurację samby na komputerze z Debianem.
jeśli chodzi o paczki, będziesz potrzebował samba i samba-common. Wydaje mi się, że z ww poradnikiem poradzisz sobie.
Jeśli potrzebujesz obsługiwać komputer zdalnie siedząc przy innym, potrzebujesz ssh.
Samba to znowu współdzielenie plików, a chyba o to Ci chodzi. Tutaj niewielki poradnik na ten temat.
Możesz używać obu naraz. Np na windowsowym komputerze otwierasz otoczenie sieciowe i jednocześnie przez putty dopracowujesz konfigurację samby na komputerze z Debianem.
jeśli chodzi o paczki, będziesz potrzebował samba i samba-common. Wydaje mi się, że z ww poradnikiem poradzisz sobie.
Przemol, trochę idziesz na łatwiznę
Informacje są na forum w nadmiarze.
Przejrzyj opisy zagadnień, do których prowadzą linki jakie podał w tym temacie goofy.

Przejrzyj opisy zagadnień, do których prowadzą linki jakie podał w tym temacie goofy.
lis6502 tak właśnie o to mi chodziło niestety jestem zielony z tego i szukałem nawet w googlach konfiguracji samby.
Jest tego wiele, ale tak naprawdę nie wiem za co się zabrać np. znalazłem też coś takiego http://www.jozek.zgora.pl/src/smb.conf
Lecz nie wiem czy ta konfiguracja by wystarczyła.
Dokładnie chodzi mi o to bym nie musiał się logować tylko po prostu mapował dysk lub był widziany bez pośrednio w otoczeniu sieciowym (bez logowania się, coś w stylu kliknąć 2 razy myszką i wchodzisz bez żadnego problemu)
Powstaje też pytanie czy takie coś jest bezpieczne, by nikt inny z zewnątrz nie mógł się dostać,
na mój rozum ta konfiguracja jest dobra gdzie podaje się nr IP sieciowe lub ogólne (tzn. takie jakie mam przydzielone przez usługodawcę). Np znalazłem coś takiego
Samba conf.
A co do fnmirk to może i idę na łatwiznę, ale gdy nie zna się kompletnie nic, to nie wszystko jest jasne, nawet jeśli jest już coś napisane, nie wszystko potrafię zrozumieć tak jak inni.
Na pewno gdy się już na uczę to będę pamiętał lub sobie to wydrukuje na przyszłość, albo napisze w jakimś zeszycie żeby już nie mieć z tym problemu
Więc proszę w jakiś sposób jak dla mnie pomoc, z góry dziękuję
Jest tego wiele, ale tak naprawdę nie wiem za co się zabrać np. znalazłem też coś takiego http://www.jozek.zgora.pl/src/smb.conf
Lecz nie wiem czy ta konfiguracja by wystarczyła.
Dokładnie chodzi mi o to bym nie musiał się logować tylko po prostu mapował dysk lub był widziany bez pośrednio w otoczeniu sieciowym (bez logowania się, coś w stylu kliknąć 2 razy myszką i wchodzisz bez żadnego problemu)
Powstaje też pytanie czy takie coś jest bezpieczne, by nikt inny z zewnątrz nie mógł się dostać,
na mój rozum ta konfiguracja jest dobra gdzie podaje się nr IP sieciowe lub ogólne (tzn. takie jakie mam przydzielone przez usługodawcę). Np znalazłem coś takiego
Samba conf.
A co do fnmirk to może i idę na łatwiznę, ale gdy nie zna się kompletnie nic, to nie wszystko jest jasne, nawet jeśli jest już coś napisane, nie wszystko potrafię zrozumieć tak jak inni.
Na pewno gdy się już na uczę to będę pamiętał lub sobie to wydrukuje na przyszłość, albo napisze w jakimś zeszycie żeby już nie mieć z tym problemu

Więc proszę w jakiś sposób jak dla mnie pomoc, z góry dziękuję
Jedno jest pewne, ode mnie na pewno nie dostaniesz gotowca. Nie chodzi tylko o to, że tego nie pochwalam, ale konfiguracja to bardzo indywidualna sprawa, do jednej rzeczy można dojść wieloma drogami. Np taki problem 'jak usunąć z poziomu konsoli katalog'. Ja powiem fnmirk powie
i obaj mamy rację, różnica polega tutaj na bezpieczeństwie. Moje rozwiązanie jest szybkie i skuteczne, ale popełniasz literówkę i usuwasz inny katalog.
Tak samo rzecz ma się z sambą: ja dam Ci na przykład mojego gotowego konfiga w którym olewam bezpieczeństwo, hasła bo jestem za routerem w sieci lokalnej, więc włamań się nie obawiam. Do tego nie przywiązuję wagi do praw zapisu/odczytu, bo udostępniam tylko jednej osobie, której całkowicie ufam.
W moim konfigu nie uwzględniłem opcji gdy przychodzi ktoś z laptopem i potrzebuje coś skopiować, za to uwzględniłem to, to i tamto; to temat rzeka, mam nadzieję że łapiesz sens mojej wypowiedzi
.
Jeśli chodzi o logowanie, przynajmniej RAZ na maszynie windowsowej musisz się zalogować; masz 'ptaszka' czy chcesz zapamiętać to hasło na stałe.
Nie mieszaj z wieloma poradnikami, bo przekombinujesz. Złap się jednego i zaufaj mu. Znowu polecę Ci to, co pomogło mnie (link masz ciut wyżej). Czego tutaj nie rozumiesz? Wklejaj fragmenty poradnika które są dla Ciebie niejasne, a ja postaram się najłopatologicznej jak tylko umiem wyjaśnić
.
Do wielu rzeczy tak można się dokopać, a wiedza zostanie z Tobą do końca życia. Nie poddawaj się i poświęć te kilka godzin na rozgrywanie 'o co kaman']fnmirk[/b] nie pogniewał się, że wykorzystałem jego osobę w celach edukacyjnych xD.
//edit: co do 'widocznej konfiguracji' : po instalacji pakietów o których pisałem, tworzy się plik /etc/samba/smb.conf, bogato okraszony komentarzami.
Kod: Zaznacz cały
rm katalog -rf
Kod: Zaznacz cały
cd katalog
rm *
cd ..
rmdir katalog
Tak samo rzecz ma się z sambą: ja dam Ci na przykład mojego gotowego konfiga w którym olewam bezpieczeństwo, hasła bo jestem za routerem w sieci lokalnej, więc włamań się nie obawiam. Do tego nie przywiązuję wagi do praw zapisu/odczytu, bo udostępniam tylko jednej osobie, której całkowicie ufam.
W moim konfigu nie uwzględniłem opcji gdy przychodzi ktoś z laptopem i potrzebuje coś skopiować, za to uwzględniłem to, to i tamto; to temat rzeka, mam nadzieję że łapiesz sens mojej wypowiedzi

Jeśli chodzi o logowanie, przynajmniej RAZ na maszynie windowsowej musisz się zalogować; masz 'ptaszka' czy chcesz zapamiętać to hasło na stałe.
Nie mieszaj z wieloma poradnikami, bo przekombinujesz. Złap się jednego i zaufaj mu. Znowu polecę Ci to, co pomogło mnie (link masz ciut wyżej). Czego tutaj nie rozumiesz? Wklejaj fragmenty poradnika które są dla Ciebie niejasne, a ja postaram się najłopatologicznej jak tylko umiem wyjaśnić

Ogromnie się mylisz. Udowodnię Ci.gdy nie zna się kompletnie nic, to nie wszystko jest jasne, nawet jeśli jest już coś napisane
Po ludzku: Jeśli chcesz by obok nazwy Twojego komputera wyświetlał się jakiś szpanerski tekst, ustaw parametr 'server string'.fragment konfiguracji samby pisze:Przy użyciu dowolnego edytora otwieramy plik /etc/samba/smb.conf. Całą konfigurację należy wykonać w sekcji [global]. Przyjęta w nim została następująca konwencja: <opcja> = <wartość>. Jeżeli dana opcja ma kilka wartości, oddziela się je znakiem spacji. Poszczególne opcje umieszczane są w osobnych liniach. Komentarze w pliku rozpoczynają się znakiem "#" lub "]
Interesuje Cię czym jest tajemniczy 'server string'? Kein problem
W Linuksie masz takie cudo jakorazKod: Zaznacz cały
man
W KDE masz o tyle to ułatwione, że w pasku adresu przeglądarki Konqueror wpisujesz 'man:' i masz dostęp do manuala. Ja osobiście preferuję konsolowy i to z niego zamieszczam fragmenty. Wracając do tematu:Kod: Zaznacz cały
info
man smb.conf pisze: If you want to set the string that is displayed next to the machine name then see the server string parameter.
Do wielu rzeczy tak można się dokopać, a wiedza zostanie z Tobą do końca życia. Nie poddawaj się i poświęć te kilka godzin na rozgrywanie 'o co kaman']fnmirk[/b] nie pogniewał się, że wykorzystałem jego osobę w celach edukacyjnych xD.
//edit: co do 'widocznej konfiguracji' : po instalacji pakietów o których pisałem, tworzy się plik /etc/samba/smb.conf, bogato okraszony komentarzami.
Skoro fnmirk wywolal mnie posrednio do tablicy,
to wtrace swoje trzy grosze.
Przemol w polskiej wikipedii pod haslem samba znajdziesz link do podrecznika w formacie PDF. Troche stary ale rozdzialy 4, 5 i 6 opisuja bardzo przystepnie podstawowa konfiguracje. Sam z tego niedawno korzystalem.
Co do kwestii bezpieczenstwa, to duzo zalezy tez od tego jak skonfigurujesz firewall.

Przemol w polskiej wikipedii pod haslem samba znajdziesz link do podrecznika w formacie PDF. Troche stary ale rozdzialy 4, 5 i 6 opisuja bardzo przystepnie podstawowa konfiguracje. Sam z tego niedawno korzystalem.
Co do kwestii bezpieczenstwa, to duzo zalezy tez od tego jak skonfigurujesz firewall.