Witam!
Na serwerze mam rtorrenta i raz na czas przychodzi mi zrzucic na moj komputer wszystko co posciagal i pojawia sie problem: siec 100Mbit, a transfer przez scp wynosi okolo 200KB/s, po http jak sinusoida wacha sie od ok 100KB/s do ok 6MB/s. Po restarcie serwera wszystko chodzi jak nalezy... po jakims czasie (ciezko stwierdzic jakim - dzis uptime byl ponad 3dni) tranfsery zaczynaja "swirowac".
Do podziału lacza uzywam niceshapera i po jego wlaczeniu wszystko dziala jak trzeba. Po zalozmy 2 dniach jak zauwaze ze transfery wariuja, wylaczam niceshapera ale to nic nie zmienia i dalej jest tak samo. Nie wiem jak to ugryzc i co z tym zrobic. Proszę o pomoc.
Aha na serwerze jest Debian Etch.
Pozdrawiam :-)