maly pisze:polecałbym Ubuntu
Taaak, a biorąc pod uwagę podejście Cannocical'a do wszelkich patentów to filmy niby mu będą chodzić od ręki?
nad Debianem trzeba proszku popracować, po konfigurować, nad Debianem trzeba proszku popracować, po konfigurować, wymaga to troszkę trudu
No właśnie tak się zastanawiam na czym ta "skomplikowana" konfiguracja Debiana polega? Na dodaniu właściwych wpisów do /etc/apt/sources.list, zaktualizowaniu systemu i doinstalowaniu tego co potrzebujemy? A w Ubuntu to tego robić nie trzeba?
winnetou pisze:Mandriva, SuSe
Mandriva tak, ale do pierwszej aktualizacji/awarii systemu, co zresztą na jedno wychodzi ]PhockouS[/b]. Kto miał styczność z Yastem i porówna go do apt-get/aptitude ten już nigdy do Yasta nie wróci.
vikal pisze:Ta osoba uzywa komputera do:
1. słuchania muzyki
2. oglądania filmów - dvd
3. praca w grafice - gimp
4. przegladania stron www
5. praca da plikach iso i podobnych ( szukam odpowiednika poweriso windy)
6. praca nad tworzeniem stron www
1. Amarok
2. mplayer, ewentualnie Kaffeine
3. tu już sam odpowiedziałeś
4. Iceweasel/Firefox, Opera
5. konsola i mount, ewentualnie Kiso jak już koniecznie musi być graficznie
6. Quanta plus
To tylko oczywiście propozycje, choć moim zdaniem najlepsze ]bardziej mi chodzilo o to że raz wykonana konfiguracja danego programu powoduje ze ... chodzi, a nie tak jak np.. w ubuntu czy mandrivie albo w windzie, że po np. po 3- 4 miesiącach nagle przestaje chodzic bo cos sie nadpisało czy odwidziało sie systemowi i stwierdził ze nie będzie juz pracował z tym programem hehehhe

na początku moge posiedzieć i mu zrobić tego kompa, ale potem latanie co tydzien czy jakiś czas to mnie nie bedzie bawic. [/quote]
No to sam sobie udzieliłeś odpowiedzi - Debian Lenny - stabilnością dorównuje Etch'owi (jest już zresztą przygotowywany do zastąpienia go jako Debian Stable), a pakiety ma aktualne. Dzięki genialnemu systemowi aktualizacji, jak raz go skonfigurujesz to możesz używać do śmierci :mrgreen:
Potrzebuje system dla prawdziwego leniucha, który nie ma "czasu" i ochoty siedziec na poprawianiem systemu
No ale jeśli ma być rzeczywiście dla leniucha to tylko
LinuxMint i koniec tematu :-)