Witam,
Mam pytanie dotyczace plikow konfiguracyjnych w debianie. Mianowicie przegladalem sobie configuracje mysql (/etc/mysql/my.cnf). Na samym dole tego pliku jest napisane, ze pliki konfiguracyjne mozna wrzucac do katalogu conf.d i moga one nadpisywac zmienne z pliku my.cnf. Teraz moje pytanie jak ma sie nazywac plik wrzucony do katalogu conf.d? Ogolnie jaka jest zasada przy konfiguracji systemu bo widze, ze w wiekszosci deamonow sa teraz tworzone katalogi conf.d?
Pliki konfiguracyjne w debianie
demony i usługi są przechowywane w /etc/init.d (ale czy są tam tworzone
) to nie wiem. Dodatkowo usługi działają na kilku poziomach od /etc/rc0.d do /etc/rc6.d. Na zerowym i na 6 poziomie następuje przeładowanie systemu. Programy graficzne działają na 5 tym. poziomie.
Co do konfiguracji samej bazy danych to poszukaj na google gotowych rozwiązań. Pełno tam tego.

Co do konfiguracji samej bazy danych to poszukaj na google gotowych rozwiązań. Pełno tam tego.
IMHO z tego co wiem, to Debian odstaje trochę od oficjalnej linii partii ;-) i domyślny jest tu runlevel 2, a 3,4 i 5 są jego kopiami. Dopiero user jeśli chce, to może to sobie skonfigurować w inny sposób, ale chyba niewiele osób to robi (bo i po co)zomer pisze:Programy graficzne działają na 5 tym. poziomie.