Utrzymanie dzia

Pomoc dotycząca instalacji systemu
lukaszg84
Posty: 6
Rejestracja: 14 lutego 2008, 16:11

Utrzymanie działającego systemu

Post autor: lukaszg84 »

Zainstalowałem ostatnio Lenny'ego (ale to nie ma znaczenia, bo w każdej dystrybucji (no może oprócz Gentoo) której używałem był podobny problem), żeby mieć działającego ndiswrappera i vmware musiałem skompilować sobie odpowiednie moduły do jądra. Trochę czasu mi to zajęło - instalacja była raczej bezproblemowa ale jednak trochę trwała.
I teraz moje pytanie:
Używam sobie systemu, wykonuję regularnie apt-get update/dist-upgrade (najlepiej w cronie, z wyświetlanym podsumowaniem co jakiś czas) - tyle wymaga ode mnie system aż do pięknego dnia kiedy pojawia sie nowa wersja jądra i przestaje działać vmware, ndiswrapper (z programów które używam to kiedyś jeszcze truecrypt wymagał ekstra zabawy, teraz (5.0a) chyba korzysta jakoś sprytnie z fuse i nie potrzebuje ekstra modułów). Jak sobie najlepiej poradzić z tymi problemami? Kompilowanie modułów po raz kolejny to średni pomysł. Czy może nie przy każdej zmianie wersji jądra potrzebna jest ponowna kompilacja?
Awatar użytkownika
Yampress
Administrator
Posty: 6423
Rejestracja: 09 sierpnia 2007, 21:41
Lokalizacja: PL

Post autor: Yampress »

skopiuj sobie moduły w to samo miejsce do nowego jądra po aktualizacji ze starego
dla vmware chopdzi o

Kod: Zaznacz cały

/lib/modules/stary-kernel/vmware/moduły vmware
do 
/lib/modules/nowy-kernel/vmware/moduły vmware
dla nidswrapper musisz znależc odpowiedni moduł
poza tym chodzi tylko o jądro które jest uaktualniane pod wzglądem bezpieczeństwa :)
np etch. pod testingiem moga juz wystapic kłopoty
lukaszg84
Posty: 6
Rejestracja: 14 lutego 2008, 16:11

Post autor: lukaszg84 »

Yampress pisze:skopiuj sobie moduły w to samo miejsce do nowego jądra po aktualizacji ze starego
dla vmware chopdzi o

Kod: Zaznacz cały

/lib/modules/stary-kernel/vmware/moduły vmware
do 
/lib/modules/nowy-kernel/vmware/moduły vmware
dla nidswrapper musisz znależc odpowiedni moduł
poza tym chodzi tylko o jądro które jest uaktualniane pod wzglądem bezpieczeństwa :)
np etch. pod testingiem moga juz wystapic kłopoty
No to, to ja wiem :)
nie chodzi o to, że nie umiem sobie z tym poradzić. Chodzi o zautomatyzowanie tego procesu. Bez modułów mogę sobie odpalać aktualizację z cron'a i nic mi nie przestanie działać. W Windowsie XP aktualizacje automatyczne też tylko od czasu do czasu restartują mi komputer ale niczego mi jeszcze nie popsuły. Chciałbym osiągnąć podobny efekt pod debianem (może być etch).
Awatar użytkownika
Yampress
Administrator
Posty: 6423
Rejestracja: 09 sierpnia 2007, 21:41
Lokalizacja: PL

Post autor: Yampress »

a to chodzi o automatyczna kompilacje kernela jak wyjdzie nowsza wersja
czy tylko kopiowanie modulow na zaktualizowany kernel ?

napisz sobie skrypt kotry sprawdza czy sa te pliki w katalogach jak nie to je tam kopiuje sprawdzane przez crona a aktualizacje przeprowadzone przez cron-apt (automat aktualizacji)
ODPOWIEDZ