Arch
[quote="malack"]Arch tez ma bardzo dobra dokumentacje. www.archlinux.org---->wiki ]
Dokumentacja Archa faktycznie wymaga przymrużenia oka
W sumie to jest tylko o instalacji. Ale jak do tej pory tego nie odczuwam.
Najfajniejsza dokumentację jaką widziałem ma FreeBSD. Mój drugi monitor uruchomiłem dzięki dokumentacji Gentoo, więc też szacuneczek.
Dokumentacja Archa faktycznie wymaga przymrużenia oka

Najfajniejsza dokumentację jaką widziałem ma FreeBSD. Mój drugi monitor uruchomiłem dzięki dokumentacji Gentoo, więc też szacuneczek.
JiHAD pisze:Gentoo nie nadaje się do zastosowań domowych
zyghom pisze:zgadzam sie w 100%DEXTER pisze:fajnie jest poznać coś nowego, szczególnie, jeśli ma poważne zalety.
dlatego mam 3 dodatkowe partycje na "proby" ]
I po każdej takiej próbie dochodzę do wniosku że Slackware jest lepszy. :mrgreen:
ja też, tyle, że nie Slackware :-)
myślę, że przyzwyczajenie drugą naturą człowieka - jaki by nie był :-)
Jak dla mnie to domowy komputer nie służy do tego żeby bawić się w gaszenie ognia zależności, ale za to Slack jest super do nauki. W dużym uproszczeniu na przykład w oglądaniu filmów nie chodzi o to żeby 2 godziny szukać kodeka. A na domowym komputerze w przeciwieństwie do serwerów jest spora rotacja oprogramowania.JiHAD pisze:Jedyne czego mu brakuje to odpowiednika apt-get...
No i sie z******...
Widziałem już Mandrivę i SuSE, po czym poprzysiągłem sobie: nigdy więcej RPM!!! Teraz sobie to przykleję nad monitorem.
Rozwaliłem Pacmana
Przyczyną jest prawdopodobnie zmiana w repo, od teraz paczki qt, odpowiadają qt4, czy jakoś tak
Generalnie mój Pacman kompletnie oszalał, już się nawet nie zaloguję.
Tak więc wracam na pokład 8-) Zrobię tylko porządek z demonami i może zbliżę się szybkością do Archa.
Widziałem już Mandrivę i SuSE, po czym poprzysiągłem sobie: nigdy więcej RPM!!! Teraz sobie to przykleję nad monitorem.
Rozwaliłem Pacmana


Tak więc wracam na pokład 8-) Zrobię tylko porządek z demonami i może zbliżę się szybkością do Archa.
Re: Arch
Wcoraj pocisnąłem instalke Archa
Szybszy? Sciąganie każdego pliku osobno gdzie aptitude naraz ściąga wszystkie, uważasz szybszym?
Może trochę szybciej instaluje.
Przejrzysty? Zwłaszcza jak dam szukanie pakietu w terminalu `pacman -Ss xorg` i nie widzę co jest u góry
Może jest na to rada ale nie zagłębiałem się.
Bawiłem się wczoraj z 2h i na razie jest fajnie.
Rzeczywiście szybi, rozwalił mnie na początkuDEXTER pisze:Pozytywy:
- jak dla mnie potwornie szybki! Od GRUB-a do załadowania KDE 30-40 sekund
A w Debianie nie można zainstalować samego Kmaila albo metapaczkę kdepim?- bogate repozytorium. Nie ma wszystkiego i nic, jak w Debianie. To pierwsza dystrybucja gdzie znalazłem sterowniki do mojego GF 8800 GTS i to w najnowszej wersji! Wreszcie Eclipse 3.3.1.1 działający od razu po instalacji. KDEmod (podrasowane KDE, efekty naprawdę są!). Porządek, np. możemy zainstalować: kdemod-kdepim, albo samego Kmaila.
No co ty gadasz? Włansnie moim zdaniem do aptitude się nie umywa. Jedyna rzecz której mi na początku brakowało.- Pacman jest o niebo szybszy i przejrzystszy od Aptitude. Czy efektywniejszy to jeszcze nie potrafię powiedzieć. Problemów do tej pory nie miałem.
Szybszy? Sciąganie każdego pliku osobno gdzie aptitude naraz ściąga wszystkie, uważasz szybszym?

Przejrzysty? Zwłaszcza jak dam szukanie pakietu w terminalu `pacman -Ss xorg` i nie widzę co jest u góry

Bawiłem się wczoraj z 2h i na razie jest fajnie.
Um... AFAIK pacman wyrzuca tekst normalnie do terminala.bns pisze:Przejrzysty? Zwłaszcza jak dam szukanie pakietu w terminalu `pacman -Ss xorg` i nie widzę co jest u góryMoże jest na to rada ale nie zagłębiałem się.
Bawiłem się wczoraj z 2h i na razie jest fajnie.
Kod: Zaznacz cały
pacman -Ss xorg | less

Właśnie skończyłem kilkumiesięczną zabawę archem. Wkurza brak porządnej dokumentacji a szeroko reklamowana prostota (czytaj brak autokonfiguracji wiekszości prostych rzeczy ) przy braku czasu przestaje być taka atrakcyjna.
Tak btw, to witam - pierwszy post.
Od dawna czytam różne tematy na tym forum, bo i ono ciekawe, i dużo dobrych how-to tutaj, dla debianowca, jakim ja wszak jestem, jak i Wy; nigdy jednak nie odczuwałem potrzeby napisania niczego, podłączenia się pod jakiś temat, wypowiedzenia się na jakiś temat, jednak gdy piszecie herezje o moim ukochanym Archu, muszę wtrącić coś. :P
Także najpierw: witam!
Po pierwsze, szybkość Archa. Ktoś powiedział tutaj, że jak chce się mieć naprawdę szybki system, niech zainstaluje się Gentoo. Akurat!
W którymś HOW-TO dotyczącym chroota 64bit na Gentoo, że Gentoo wcale nie jest szybsze od Archa (było to w takim kontekście, że Gentoo wcale nie jest dla nowicjuszy i dla ludzi, którzy chcą mieć szybkie distro, że jeśli ktoś chce mieć po prostu szybki system, niech zainstaluje Arch Linuksa).
Poza tym, są ludzie, którzy twierdzą, że u nich Gentoo działało wolniej od Debiana.
Co do wiki Archa, ja tam znalazłem bardzo dużo i na podstawie informacji na polsko- i angielskojęzycznym wiki skonfigurowałem system. Nie mówię, że Arch ma potężną dokumentację, ale najważniejsze rzeczy są (poza tym, ma taką przewagę nad Debianem, że polskojęzyczna dokumentacja jest zebrana na wiki - większa wygoda zdecydowanie).
Jego prostota też wcale nie przeszkadzała mi, gdy chciałem coś zrobić szybko. Może to przyzwyczajenie, nie wiem...
Poza tym, Arch może nie ma tak długiej historii jak Debian czy Slackware, ale teraz na pewno nie grozi mu upadek - użytkowników wciąż przybywa, wcale nie ubywa, wsparcie finansowe jest, a autorom wciąż się chce. Przez te cztery już lata.
Poza tym jest lekki, posiada KDEmod dla chętnych (zmodułowane KDE), szybkością zdumiewa.
Do czego dążę; nie chodzi mi wcale o to, żeby przekonać Was, że Archa trzeba lubić, bo w końcu GNU/Linux, wolność, gustibus i w ogóle. Chodzi mi tylko o to, żeby przekonać Was, że Arch nie jest dystrybucją skazaną na porażkę, trudną czy też podatną na wykolejenia (bo ja z nią naprawdę nigdy nie miałem problemów). Arch jest "wręcz przeciwnie". Warto wypróbować, poczytać trochę, bo gdy się go skonfiguruje, to jest to distro cud, zupełnie jak Debian.
PS. Wykolejenie pacmana spowodowane było zapewne tym, że nie przeczytałeś, co się dzieje się. Najpierw trzeba było pozwolić się pacmanowi zaktualizować (przy zmianie nazewnictwa paczek qt była akutalizacja pacmana), dopiero później aktualizować resztę systemu.
Także najpierw: witam!
Po pierwsze, szybkość Archa. Ktoś powiedział tutaj, że jak chce się mieć naprawdę szybki system, niech zainstaluje się Gentoo. Akurat!
W którymś HOW-TO dotyczącym chroota 64bit na Gentoo, że Gentoo wcale nie jest szybsze od Archa (było to w takim kontekście, że Gentoo wcale nie jest dla nowicjuszy i dla ludzi, którzy chcą mieć szybkie distro, że jeśli ktoś chce mieć po prostu szybki system, niech zainstaluje Arch Linuksa).
Poza tym, są ludzie, którzy twierdzą, że u nich Gentoo działało wolniej od Debiana.
Co do wiki Archa, ja tam znalazłem bardzo dużo i na podstawie informacji na polsko- i angielskojęzycznym wiki skonfigurowałem system. Nie mówię, że Arch ma potężną dokumentację, ale najważniejsze rzeczy są (poza tym, ma taką przewagę nad Debianem, że polskojęzyczna dokumentacja jest zebrana na wiki - większa wygoda zdecydowanie).
Jego prostota też wcale nie przeszkadzała mi, gdy chciałem coś zrobić szybko. Może to przyzwyczajenie, nie wiem...
Poza tym, Arch może nie ma tak długiej historii jak Debian czy Slackware, ale teraz na pewno nie grozi mu upadek - użytkowników wciąż przybywa, wcale nie ubywa, wsparcie finansowe jest, a autorom wciąż się chce. Przez te cztery już lata.
Poza tym jest lekki, posiada KDEmod dla chętnych (zmodułowane KDE), szybkością zdumiewa.
Do czego dążę; nie chodzi mi wcale o to, żeby przekonać Was, że Archa trzeba lubić, bo w końcu GNU/Linux, wolność, gustibus i w ogóle. Chodzi mi tylko o to, żeby przekonać Was, że Arch nie jest dystrybucją skazaną na porażkę, trudną czy też podatną na wykolejenia (bo ja z nią naprawdę nigdy nie miałem problemów). Arch jest "wręcz przeciwnie". Warto wypróbować, poczytać trochę, bo gdy się go skonfiguruje, to jest to distro cud, zupełnie jak Debian.
PS. Wykolejenie pacmana spowodowane było zapewne tym, że nie przeczytałeś, co się dzieje się. Najpierw trzeba było pozwolić się pacmanowi zaktualizować (przy zmianie nazewnictwa paczek qt była akutalizacja pacmana), dopiero później aktualizować resztę systemu.
A jak w takim razie wygląda okład czasowy względem Debiana, jeśli chce się postawić system od zera na "cacy"?
Załóżmy, że instalka Debiana do momentu jego absolutnego "wypolerowania" zajmuje mi 4-5 godzin, ile więcej czasu będę musiał poświęcić dla Archa?
Pobawiłbym się w wolnej chwili, ale muszę wiedzieć ile czasu mi to zajmie.
Załóżmy, że instalka Debiana do momentu jego absolutnego "wypolerowania" zajmuje mi 4-5 godzin, ile więcej czasu będę musiał poświęcić dla Archa?
Pobawiłbym się w wolnej chwili, ale muszę wiedzieć ile czasu mi to zajmie.