Mam dwie karty dźwiękowe - jedną zintegrowaną na płycie głównej, a drugą podłączoną na PCI. Chodzą pod linuxem obie, ale z jednym problemem. Mianowicie gdy włączam komputer, nigdy nie wiem, czy ta druga karta (C-Media CMI8738) będzie aktywna, czy nie. Innymi słowy włącza się loteryjnie. Jak zrestartuję kompa to najczęściej się włącza, ale nie zawsze.
Muszę używać obu kart (więc alsaconf odpada), mam porobione aliasy w odpowiednich plikach, aby karty zawsze rozpoznawane były w określonej kolejności, bo wcześniej jeszcze raz jedna była tą pierwsza, a raz druga.
I nie wiem już jak to zrobić, aby zawsze były włączone obie.
C-Media CMI8738 - raz si
Pod windą włącza się zawsze.velmafia pisze:a pod innymi systemami (jeśli masz), też się jedna karta nie zawsze włącza?
Mi to nie wygląda na problem ze stykami. Gdy jest ona nieaktywna, a dam alsaconf i ją wybiorę to potem działa. Tylko, że ja potrzebuje używać obu kart (więc alsaconf odpada). Wygląda mi to na to, że system po prostu raz ładuje sterowniki, a raz nie. Dodam jeszcze, że obojętnie, czy karta jest aktywna, czy nie (w sensie, czy "widzą" ją programy i system) moduł snd_cmipci jest załadowany.velmafia pisze:ja bym przeczyścił styki i takie tam, może to tu leży problem z włączaniem się.
Witam wszystkich (moj pierwszy post) i przepraszam, ze odkopuje ale mam rozwiazanie dla tego problemu. Nie musi byc to problem ze stykami. Ja zazwyczaj rozwiazywalem problem dwoch kart dzwiekowych za pomoca:
Kod: Zaznacz cały
http://adas.jogger.pl/2006/12/22/karty-dzwiekowe-pod-ubuntu-linux/