Witam
Pozwólcie, że odgruzuję ten temat sprzed 2 lat.
/etc/samba/smb.conf
Kod: Zaznacz cały
unix charset = UTF8
display charset = UTF8
dos charset = CP852
locale zwraca:
Kod: Zaznacz cały
LANG=pl_PL
LANGUAGE=pl_PL :p l:en_GB:en
LC_CTYPE="pl_PL"
LC_NUMERIC="pl_PL"
LC_TIME="pl_PL"
LC_COLLATE="pl_PL"
LC_MONETARY="pl_PL"
LC_MESSAGES="pl_PL"
LC_PAPER="pl_PL"
LC_NAME="pl_PL"
LC_ADDRESS="pl_PL"
LC_TELEPHONE="pl_PL"
LC_MEASUREMENT="pl_PL"
LC_IDENTIFICATION="pl_PL"
LC_ALL=
/etc/environment
/etc/locale.gen
I tutaj problem:
- gdy łączę się ze stacji XP z serwerem wszystkie pliki widzę w poprawnych nazwach,
- gdy chcę zrobić backup partycji /home za pomocą rsync do stacji z XP o adresie 192.168.0.2 to mam "krzaczki, próbowałem już różnych opcji w
/etc/fstab:
Kod: Zaznacz cały
//192.168.0.2/c$ /mnt/backup smbfs iocharset=iso8859-2,codepage=utf8,username=admin,password=test 0 0
Kod: Zaznacz cały
//192.168.0.2/c$ /mnt/backup smbfs iocharset=UTF8,codepage=ISO8859-2,username=admin,password=test 0 0
Kod: Zaznacz cały
//192.168.0.2/c$ /mnt/backup smbfs iocharset=iso-8859-2,codepage=cp1250,username=admin,password=test 0 0
i dalej mam "krzaczki" na stacji 192.168.0.2 na którą kopiuję pliki za pomocą "rsync"...
Z kolei TAR potrafi spakować takie pliki ale nie mogę ich już z powrotem wypakować.
Czy ktoś pomoże bo już nie mam pomysłów...?