witam,
mam nastepujacy problem-pytanie. zastanawialem sie czy bylaby mozliwosc jakiejs programowej ingerencji w strukture partycji tak aby nie mozna jej bylo usunac spod windowsa XP (usluga menedzera dyskow logicznych). dziwi mnie fakt potraktowania lajtowego usuwania partycji w ten sposob. linuksowe ext3 sa widziane jako nieznane no ale daje sie ppm-> usun i ciach i nie ma nic. ofkoz samo wylaczenie uslugi w win nie wchodzi wgre bo to zbyt proste ani zadne karty pci do kontrolowania zapisow na hdd bo to zbyt drogie. jezeli ktos moglby sie podzielic refleksja na ten temat to bylbym wdzieczny
dysk twardy i partycje
jedno słowo - NIEMO¯LIWE. każdy system (więc i xp) ma pełną kontrole nad sprzętem na którym pracuje - więc metodą programową sie nie da. imo jedyna możliwość to wspomniana przez ciebie karta kontrolująca zapis na dysku. można też pobawić sie w wyłączenie usługi menagera dysków logicznych i zablokowanie możliwości jej startu - widziałem kiedyś podobny temat na jakimś forum windowsowym. w żaden sposób nie zapezpieczy to jednak tablicy partycji przed nadpisaniem np podczas reinstalacji windows (taka samo jak nie da sie zabezpieczyć mbr) co do kart - wydaje mi sie że ich cena wynosi ok 200 pln - to nie taki znów wielki majątek. btw gdzie/do czego potrzebne są ci takie zabezpieczenia ??