Uszkodzony plik - xfs.

yantar · Post autor: **yantar** » 30 czerwca 2007, 14:18

Mam od wczoraj problem z pakietem kdelibs4c2a, nie moge nic z nim zrobic. Przy instalacji czegokolwiek caly czas aptitude sie o to pluje.
Nie potrafi ani go zastapic pakietem, ktory proponuje ani usunac.
Caly czas mam komunikaty cos w ten desen

Kod: Zaznacz cały

Przygotowanie do zastąpienia kdelibs4c2a 4:3.5.5a.dfsg.1-8 (wykorzystując .../kdelibs4c2a_4%3a3.5.7.dfsg.1-1_i386.deb) ...
Rozpakowanie pakietu zastępującego kdelibs4c2a ...
dpkg: błąd przetwarzania /var/cache/apt/archives/kdelibs4c2a_4%3a3.5.7.dfsg.1-1_i386.deb (--unpack):
 nie można ustalić stanu `./usr/lib/libkdnssd.so.1.0.0': Zły argument
dpkg-deb: podproces paste został zabity sygnałem (Przerwany potok)
Wystąpiły błędy podczas przetwarzania:
 /var/cache/apt/archives/kdelibs4c2a_4%3a3.5.7.dfsg.1-1_i386.deb
E: Sub-process /usr/bin/dpkg returned an error code (1)
W czasie instalacji wystąpiły problemy. Próba naprawy:

Jesli proboje go usunac to wiecznie sie burzy o ten plik libkdnssd.so.1.0.0 pech jest taki, ze nie ma go w systemie.
Nie wiem czy jest to wynik wczorajszego padu u mnie przy dist-upgrade po ktorym padl apt, a konkretnie plik available, pomoglo dopiero wyczyszczenie tego pliku ale przy okazji wylazlo to co pisze powyzej.
Probowalem juz wszelkich mi znanych sposobow z aptitude , apta, synaptica i nic. Jest jakis sposob usunac ten pakiet "na chama"? Nie jest jakis strasznie wazny dla systemu bo to paczka zaleznosci do kaffeine (ktorego juz nie mam bo polecial przy probie naprawy powyzszego :/).
Troche chaotycznie pisze ale mam malo czasu.

Rozwiazanie
Odpalic jakis LiveCD.
Z roota

Kod: Zaznacz cały

xfs_repair /dev/hdax

Gdzie hdax to partycja do sprawdzenia i naprawy. Wyzerowany plik zostal usuniety.

Kaka' · Post autor: **Kaka'** » 30 czerwca 2007, 14:23

Spróbuj tego, ale nie ponoszę odpowiedzialności za to :P

Kod: Zaznacz cały

#rm /var/cache/apt/archives/kdelibs4c2a_4%3a3.5.7.dfsg.1-1_i386.deb && aptitude update && aptitude dist-upgrade

yantar · Post autor: **yantar** » 30 czerwca 2007, 14:26

Juz to wczoraj robilem, po prostu dociaga sobie ta paczke z powrotem :-P
(Mozna jakos zablokowac proby rozwiazania tych zaleznosci, bo nic nie moge zainstalowac :evil: ?)

velmafia · Post autor: **velmafia** » 30 czerwca 2007, 17:06

yantar, spróbuj odpalić samo aptitude bez parametrów (przejdziesz do interface'u aptitude) tam przy aktualizacji odznacz ten pakiet, wtedy zobaczysz czy pójdzie.

a co do usuwania pakietu "na chama" to próbowałeś usunąć go poprzez dpkg (np. z parametrem force) ?

yantar · Post autor: **yantar** » 01 lipca 2007, 11:59

Nie wiem juz sam czy dobrze robie

Kod: Zaznacz cały

debian:/home/yantar# dpkg --force-all --remove kdelibs4c2a
(Odczytywanie bazy danych ... 68668 plików i katalogów obecnie zainstalowanych.)
Usuwanie kdelibs4c2a ...
dpkg: błąd przetwarzania kdelibs4c2a (--remove):
 nie można usunąć `/usr/lib/libkdnssd.so.1.0.0': Zły argument
Wystąpiły błędy podczas przetwarzania:
 kdelibs4c2a

I badz czlowieku madry :/ Zaczynam powoli dostawac od tego piany. Pytanie gdzie moze byc zapisana informacja o tym pliku. Moze jakby ja usunac bylo by ok. W tej chwili to kaplica zupelna, nie moge doinstalowac kaffeine i kaffeine-mozilla.

velmafia · Post autor: **velmafia** » 02 lipca 2007, 00:09

skoro nie masz tego pliku, to może spróbuj go tam skopiować, zamieszczam ci go w załączniku.

PS.
wytnij te moje rozszerzenie, bo na forum musi być jakieś rozszerzenie

yantar · Post autor: **yantar** » 02 lipca 2007, 01:25

Kod: Zaznacz cały

debian:/home/yantar# cp /home/yantar/OperaDownloads/libkdnssd.so.1.0.0 /usr/lib/libkdnssd.so.1.0.0
mv: dostęp do `/usr/lib/libkdnssd.so.1.0.0': Zły argument

Probowalem kopiowac, przesuwac nawet w trybie graficznym uzywajac Thunara wiecznie zly argument. :-/
Albo ja juz nie dostrzegam jakichs moich oczywistych pomylek albo cos sie pomotalo zupelnie.
Moge go tam skopiowac albo przesunac, tylko jesli podam inna nazwe chocby libkdnssd.so.1.0. (zmienic nazwy tez nie mozna, to samo - zly argument)
(proboje sie jakos doszukac co oznacza komunikat "zły argument " w tym kontekscie, tez bieda)
Ps. Ok sproboje jeszcze manewru z LiveCd

velmafia · Post autor: **velmafia** » 02 lipca 2007, 01:27

może debian jakoś blokuje dostęp do tego pliku, spróbuj odpalić jakieś LiveCD i wtedy spokiować ten plik.

yantar · Post autor: **yantar** » 02 lipca 2007, 02:30

Sprobowalem przekopiowac pod LiveCd, zeby bylo "zabawniej" wywala te same bledy (Invalid argument). Jakos tylko sie dziwnie przekopiowal w konsoli, nie chcialo jednak podac pozniej nawet jego rozmiaru we wlasciwosciach "nieznany".

cordial · Post autor: **cordial** » 02 lipca 2007, 17:56

Cały urok Debiana, zależności.