amule
amule
Mam problem z amule. Po zamknięciu przez RIAA sieci edonkey amule mi wariuje. Najpierw sobie zainstalowałem amule. Potem chciałem pobrać listę serwerów ale przy jej pobieraniu amule się zawsze wyłączał. Gdy odpaliłem go z konsoli i chciałem pobrać serwery to pisało, że jest jakiś krytyczny błąd serwera. No nic, sobie myśle, że po prostu podam ip serwera i będzie git. Po podaniu ip serwera i gdy się do niego podłączyłem miałem kilkaset serwerów. Po tym wszystkim chciałem sobie ściągnąć parę rzeczy no i tu spotkała mnie przykra niespodzianka...Mianowicie cokolwiek wpisałem, nic nie znaleziono. ¯ADNYCH plików nawet jednego! No to biorę opcję "szukanie globalne" i co?...z 10 pozycji...TYLKO 10 kiedy jeszcze przed zamknięciem edonkey tych wyników było setki. I jeszcze jedna niespodzianka to taka, ze jak już ściągnę jakiś plik to jest on "pusty"! Np. gdy chcę ściągnąć muzykę z zespołu eiffel 65 to w lokalnym wyszukiwaniu pojawia się zero wyników. Natomiast TYLKO w tym wypadku podczas szukania globalnego mam tych wyników tysiące choć kiedyś były tylko setki. No dobra, ściągam sobie muzykę otwieram plik i nic...mp3 zajmuje około 5mb a jest nagrane z 30 minut "ciszy". NIC nawet żadnego "piśnięcia" nie ma. Myślałem, że to tylko jeden plik ale gdy pobieram ich więcej to w innych też tak było. Dodam jeszcze, że ta sytuacja jest tylko przy tym wykonawcy (eiffel 65). Przy innych wykonawcach lub innych plikach jest po prostu z 10 plików i nic więcej.
Nie wiem czego to jest wina. Mój brat ma emula bo ma windowsa ale wszystko mu pięknie działa - nie ma takich problemów co ja. Natomiast niektórzy z moich kolegów mają dokładnie to samo co ja. Jedni mają z tym problem a inni nie. Ale dziwi mnie jedno...wszystko się zaczęło od zamknięcia przez RIAA edonkey ale przecież edonkey to zupełnie inna historia w porównaniu z *mule. To, że zamknęli samego klienta nie powinno mieć wpływu na działanie amula.
Początkowo myślałem, że jest to wina firewalla ale odblokowałem wszystkie potrzebne porty i dalej to samo.
Co Wy o tym wszystkim myślicie? Czy ma ktoś może ten sam problem? I czy jest jakaś dobra alternatywa dla amule na linuksa??
Pozdrawiam!
Nie wiem czego to jest wina. Mój brat ma emula bo ma windowsa ale wszystko mu pięknie działa - nie ma takich problemów co ja. Natomiast niektórzy z moich kolegów mają dokładnie to samo co ja. Jedni mają z tym problem a inni nie. Ale dziwi mnie jedno...wszystko się zaczęło od zamknięcia przez RIAA edonkey ale przecież edonkey to zupełnie inna historia w porównaniu z *mule. To, że zamknęli samego klienta nie powinno mieć wpływu na działanie amula.
Początkowo myślałem, że jest to wina firewalla ale odblokowałem wszystkie potrzebne porty i dalej to samo.
Co Wy o tym wszystkim myślicie? Czy ma ktoś może ten sam problem? I czy jest jakaś dobra alternatywa dla amule na linuksa??
Pozdrawiam!
Wiedziałem, wiedziałem, że ktoś to powieLorenzo pisze:To może czas wybrac się do sklepu po płytę :>

Osobiście nie mam kasy na płyty...no chyba, że na te po 1-2 zł na których się nagrywa pliki ;-)
Nie jestem zwolennikiem piractwa ale sieci p2p według mnie nigdy nie uda się zamknąc itp. Serwer TEORETYCZNIE może sobie zrobić każdy z nas w domu (choć trzeba mieć czas, sprzęt i umiejętności) a *mule ma wolny kod więc po prostu ten program nigdy nie zniknie. Więc trzeba korzystać z tego ;-)
Pozdrawiam!
PS: Wątpię, żebyś Ty nie korzystał z takich rzeczy....
Ja wolę orginalne płyty. Zresztą ceny w komisach, a nawet sklepach specjalizujących się w konkretnej muzyce sa nawet znośne (nawet 20PLN za dobrego LP'ka).
A z P2P korzystałem jak dociągałem coś co mam na taśmach (brak kaseciaka ;-) ) i jak poprosi mnie kumpel któremu się nie odmawia (zwiedzał zakłady penitencjarne od środka :-) ).
Amule mi działa ładnie, łaczy się ściąga normalne pliki, etc.
Spróbuj może wywalić cały katalog ~/.aMule i odpalić na nowo na defaultowych ustawieniach.
Możesz jeszcze spróbować (k)mldonkey'a, albo klientów innej sieci.
A z P2P korzystałem jak dociągałem coś co mam na taśmach (brak kaseciaka ;-) ) i jak poprosi mnie kumpel któremu się nie odmawia (zwiedzał zakłady penitencjarne od środka :-) ).
Amule mi działa ładnie, łaczy się ściąga normalne pliki, etc.
Spróbuj może wywalić cały katalog ~/.aMule i odpalić na nowo na defaultowych ustawieniach.
Możesz jeszcze spróbować (k)mldonkey'a, albo klientów innej sieci.
Gdy używam opcji szukaj i chcę zamknąć wynik wyszukiwań wyłącza mi się cały amule. W logach wyskakuje to:
Wie może ktoś co z tym zrobić?
Kod: Zaznacz cały
(amule:4212): Gtk-CRITICAL **: gtk_container_remove: assertion `GTK_IS_TOOLBAR (container) || widget->parent == GTK_WIDGET (container)' failed
Gtk-ERROR **: file /tmp/buildd/gtk+2.0-2.10.13/gtk/gtkcontainer.c: line 2447 (gtk_container_propagate_expose): assertion failed: (child->parent == GTK_WIDGET (container))
aborting...
Przerwane
jeżeli chodzi ci o KAD to ja bardzo lubie muzyke z tego ściągać
piosenki nie mama pozamienianych tytułów nigdy są w dobrej jakości oczywiście jeżeli mówimy to o dobrej muzyce mam na myśli coś co było jakieś 20 lat temu bo to co jest teraz nie zasługuje na miano muzyki
a KAD ze starszymi nagraniami moim zdaniem lepiej sobie radzi
ale jeżeli chodzi o muzyke to nie ma lepszego programu niż soulseek ten program poprostu wymiata ale nie słyszałem o wersji a linuxa 




Ja bym radził wywalić emule
Usunąć folder /home/twoja_nazwa/.aMule
Uaktualnić repozytoria i zainstalować jeszcze raz
Kod: Zaznacz cały
apt-get --purge remove amule*
Uaktualnić repozytoria i zainstalować jeszcze raz
