Phpmyadmin - problem z aktywacj
Czy nadal nie rozumiesz... ze każdy, nawet dziecko dostanie się do twoich baz danych. Każdy teraz ma dostep!
Nie ma sie z czego cieszyć, a raczej płakać z twojej niewiedzy! Gratulowałem, Ci niewiedzy. Nie zrozumiałeś przesłania
]:>
wersja debiana nie ma znaczenia. Ustawienia są takie same. Wszystko zxalezy od wersji danego oprogramowania i czy zmienili w skladnie konfiguracyjna w tej wersji.
Nie ma sie z czego cieszyć, a raczej płakać z twojej niewiedzy! Gratulowałem, Ci niewiedzy. Nie zrozumiałeś przesłania
]:>
wersja debiana nie ma znaczenia. Ustawienia są takie same. Wszystko zxalezy od wersji danego oprogramowania i czy zmienili w skladnie konfiguracyjna w tej wersji.
Ciekawe jak, skoro nie zna hasła? Dzieci rzadko umieją się włamywać. Skoro każdy ma dostęp, to trzeba ograniczyć mu prawa, co nie? Ja dopiero się uczę, a w necie roi się od nieaktualnych informacji. I jeszcze w dodatku co innego pisze.
Raczej ma znaczenie. Może ktoś opracować poradnik do wersji 8 i trzeba dawać dobre polecenia.
Raczej ma znaczenie. Może ktoś opracować poradnik do wersji 8 i trzeba dawać dobre polecenia.
dedito - miałeś z tym rację, niepotrzebnie jest to Include, bo znalazłem wideo, na którym było pokazywane jak zainstalować phpmyadmina. Mamy taki sam system operacyjny czyli Debian Jessie w wersji 8. Na wideo było pokazywane, że trzeba wpisać instalacje czyli apt-get install phpmyadmin, wybrać apache2, dać hasło i zrestartować serwer. Włączył sobie przeglądarkę i phpmyadmin u niego się ukazał.
A u mnie wręcz przeciwnie i nie mogę tego pojąć. Dopiero się pojawił, gdy wpisałem Include (a nie powinno mieć to miejsca). Czy ktoś wie, dlaczego tak się dzieje? Zaznaczam, że mam Debiana w wersji 8. Żadnej starej wersji.
A u mnie wręcz przeciwnie i nie mogę tego pojąć. Dopiero się pojawił, gdy wpisałem Include (a nie powinno mieć to miejsca). Czy ktoś wie, dlaczego tak się dzieje? Zaznaczam, że mam Debiana w wersji 8. Żadnej starej wersji.
Ciężko wróżyć.
Może coś namieszałeś, może masz starego apacha, może nie był instalowany z repozytoriów, nie wiem.
Poczytaj sobie wiki i sprawdź czy powstał opisywany tam symlink.
Może wywal cały LAMP przez purge, upewnij się, że nie pozostał żaden ślad i zacznij instalację od początku z repozytoriów.
Może coś namieszałeś, może masz starego apacha, może nie był instalowany z repozytoriów, nie wiem.
Poczytaj sobie wiki i sprawdź czy powstał opisywany tam symlink.
Może wywal cały LAMP przez purge, upewnij się, że nie pozostał żaden ślad i zacznij instalację od początku z repozytoriów.
Bo wcześniej zainstalował php i apache i phpmyadmina. Potem to wszystko tekstowo skonfigirował.
Potem te wszystkie pakiety usunął, a pliki konfiguracyjne zostały...
Po czym na potrzeby nakręcenia filmu zainstalował od nowa te same paczki co wcześniej, ale zostały poprzednie pliki konfiguracyjne z poprzedniej zabawy.
No i na filmiku mu wszystko pięknie i ładnie chdziło od ręki. A taki jak TY w takie bajki wierzy.
I nie łudź się że cokolwiek będzie zawsze chodziło bez konfiguracji zaraz po instalacji...
Co oznznacza składnia include? Od tego trzeba wyjść...
Otóż ta składnia oznacza dosłownie
"wczytaj konfiguracje z danego pliku"
albo
"załaduj konfiguracje z takiego a takiego pliku"
Tłumacz sobie jak chcesz, sens zawsze ten sam.
Konfiguracja może nie zawierać include jeśli wstawimy daną treść z tego pliku co ma wczytywać do głownego pliku konfiguracyjnego.
Weż sobie zainstaluj świeży system na virtualboxie. Spróbuj bez tej linijki include uruchomić ta konfiguracje. Jeśli nie będzie działać to będziesz wiedział, że musi być.
Potem te wszystkie pakiety usunął, a pliki konfiguracyjne zostały...
Po czym na potrzeby nakręcenia filmu zainstalował od nowa te same paczki co wcześniej, ale zostały poprzednie pliki konfiguracyjne z poprzedniej zabawy.
No i na filmiku mu wszystko pięknie i ładnie chdziło od ręki. A taki jak TY w takie bajki wierzy.
I nie łudź się że cokolwiek będzie zawsze chodziło bez konfiguracji zaraz po instalacji...
Co oznznacza składnia include? Od tego trzeba wyjść...
Otóż ta składnia oznacza dosłownie
"wczytaj konfiguracje z danego pliku"
albo
"załaduj konfiguracje z takiego a takiego pliku"
Tłumacz sobie jak chcesz, sens zawsze ten sam.
Konfiguracja może nie zawierać include jeśli wstawimy daną treść z tego pliku co ma wczytywać do głownego pliku konfiguracyjnego.
Weż sobie zainstaluj świeży system na virtualboxie. Spróbuj bez tej linijki include uruchomić ta konfiguracje. Jeśli nie będzie działać to będziesz wiedział, że musi być.