Od paru dni borykam sie z problemem ktory powstal po polaczeniu dwoch odrebnych sieci domowych linkiem na mikrotikach w celu szybszego transferu plikow miedzy tymi sieciami niz poprzez lacze od ISP .
schemat sieci wyglada tak :
jakis ruterek z OpenWRT
WLAN : net z TPSA.
LAN: 172.16.1.1/24
|
|
Mikrotik 1
||
||
Mikrotik 2
|
eth1: 172.16.1.230
| debian |
eth0 192.168.2.2 -- i tu 5-6 kompow podpietych
wlan1 - pobiera neta + NAT na 192.168.2.0/24
No i zalozenie było takie ze jak juz link wifi na mikrotikach stanie (oczywiscie MK chodza jako zwykle przekazniki zero dhcp i innych pierdol maja tylko tworzyc polaczenie) to bedziemy w stanie widziec swoje kompy z sieci jednej i drugiej w otoczeniu sieciowym ale niestety tak nie jest

Drugim plusem jest awaryjne lacze na swiat dla debiana.
i dzisiaj zauwazylem jenda rzecz ze jesli sambe wystawie na debianie takze na eth1 to w drugiej sieci u kolegi nagle pojawia sie moje otoczenie sieciowe z wszystkimi kompami itp ale w sieci 192.168.2.0 niestety nie widac zadnych kompow z sieci 172.16.1.0

no ale wystawianie samby na eth1 nie jest rozwiazaniem
jednoczesnie jesli wpisze adres serwera dlna lub innego kompa \\172.16.1.33\ to z sieci 192.168.2.0 moge na niego wejsc it po ftp takze ale w druga strone juz nie.
Na bank jest do tego proste rozwiazanie i potrzebuje paru wskazowek jak to ugrysc.