Laptop do 1800 dla studenta informatyki
ramu nigdy nie za dużo;>
a nie lepiej rozejrzeć się po poleasingowych lapach (za tą cenę dostaniesz naprawdę mocny sprzęt)
przykład co można za ok 1000zł dorwać
http://diprocon.pl/laptopy/laptopy_pole ... _dell.html
i w dodatku są to lapy do zastosowań biznesowych, dobrych firm, solidnie wykonane..nie co ta chińszczyzna typu lenovo itp..;>
a nie lepiej rozejrzeć się po poleasingowych lapach (za tą cenę dostaniesz naprawdę mocny sprzęt)
przykład co można za ok 1000zł dorwać
http://diprocon.pl/laptopy/laptopy_pole ... _dell.html
i w dodatku są to lapy do zastosowań biznesowych, dobrych firm, solidnie wykonane..nie co ta chińszczyzna typu lenovo itp..;>
Tu już kwestia tego ile przyjmie płyta główna i ile obsłuży procesor. W przypadku serii laptopów Dell Latitude E6400 o którym wspominałem wcześniej max RAM to 8GB DDR2 (2x4GB bo tam są dwa sloty). Więcej nie przyjmie. Tylko taka drobna uwaga bo laptopy Dell Latitude E6400 występują w różnych wersjach konfiguracyjnych! Mają różne procesory Core2Duo od 1.8GHz z 2MB Cache L2 aż po max 3.06GHz z 6MB Cache L2 ( 6MB L2 czyli tyle co w najmocniejszych i5 i średnich i7), są wersje z matrycami 1440x900 (układ 16:10) i są wersje 1920x1080 (układ 16:9). Są też wersje z kamerką i bez kamerki... Są wersje z wbudowanym modemem 3G i bez, są wersje z karta graficzną zintegrowaną Intel HD 3000 i są wersje z NVidią 160M, są wersje z różnymi katami sieciowymi Wi-Fi (atheros,broadcom,intel)... Ale ogólnie polecam te laptopy są bardzo wydajne! Bez problemów obsługują wideo w jakości Full-HD. Jako ciekawostkę mogę dodać, że świetnie też nadają się nadają na całkiem wydajny Hackintosh. Mac OSX na nich działa równie dobrze co Windows i Linux. Jako taki może i mało istotny "bajer" to te Delle E6400 mają podświetlane klawiatury...Menel pisze:ramu nigdy nie za dużo;>
Narobiliście mi apetytu na Della. Moźecie być dumni
@edit
http://allegro.pl/dell-latitude-e6410-i ... 96235.html , dołożyć ramu + sensowniejszy dysk i w sumie mógłbym odebrać osobiście
@edit
http://allegro.pl/dell-latitude-e6410-i ... 96235.html , dołożyć ramu + sensowniejszy dysk i w sumie mógłbym odebrać osobiście
To to ja wiem, że Debian bije OSXa ale w przypadku tych Dellów mówię, że w nich nie ma ograniczeń na systemy i na nich wszystko można gdyż na to pozwala ChipsetMenel pisze:ale po co? debian osx'a bije pod każdym względem, no może po za user-friendly..


Muszę Ci powiedzieć, że ta Toshiba co mam w stopce (choć to już koszt ok 2500zł) też nie jest zła. Jest wręcz jak na swoją cenę bardzo wydajna skoro obsługuje pliki wideo kodowane w h265 w rozdzielczości 4K (4096×3112). Przy normalnej codzinnej pracy ta Toshiba utrzymuje max temperaturę +35/+38 stopni Celsjusza podczas gdy Dell E6400 miał ciutkę problem z grzaniem się (bez względu na kernel). Wystarczyło YouTube z HD (Flash a nie HTML5) i temperatura wzrasta do +60/+75 stopni Celsjusza a przy Full HD 60FPS na dysku w postaci pliku *.MKV Dell E6400 osiągał granicę maksymalnej temperatury ok +95/+105 stopni Celsjusza podczas gdy taki sam plik na Toshibie ze stopki powoduje max temperaturę +40/+45 stopni Celsjusza.Menel pisze:jakbym kupował lapa to właśnie della, żadnej chińszczyzny czy japońców..;>
oczywiście nic nie mam do japończyków..dele mi się podobają z wyglądu po prostu, są solidnie wykonane i maja fajne kształty (a to kwestia gustu i tak najważniejsze są bebechy..
Co do porównania to też trochę bez sensu, bo porównujesz dwie różne klasy laptopów..wiadomo im lepszy sprzęt tym mniej zasobów będzie używał przy pracy i przez to mniej się grzał...
Co do porównania to też trochę bez sensu, bo porównujesz dwie różne klasy laptopów..wiadomo im lepszy sprzęt tym mniej zasobów będzie używał przy pracy i przez to mniej się grzał...