Problem z aktualizacja po instalacji systemu

[tomaszzegar]

Witam. Temat nie jest może związany z samym Debianem, ale dotyczy jego pochodnych. Jako, że nadal szukam dla siebie dystrybucji i wykluczyłem już Debiana, nadal mam problem z ostatecznym wyborem - Miny czy Ubuntu GNOME. Po instalacji systemu na Mincie przeglądarka chodzi dobrze, ale problem jest z aktualizacjami, ale za to na Ubuntu GNOME nie działa internet i aktualizacje.



W obu dystrybucjach pomagają komendy: "ifconfig wlan0 up" i "dhclient wlan0", gdzie lan0 to moja karta bezprzewodowa. Komendy te są skuteczne chwilowo, bo jak się uruchomi ponownie system, to sytuacja wraca do "normy".



Podczas instalacji aktualizacji w terminalu komendami "sudo apt-get update" i "sudo apt-get upgrade" wyskakuje informacja: "Nie udało się przetłumaczyć nazwy ... i adres strony, z którą się łączy". Czytałem o tym na necie i niby to jest problem rozpoznawniaem nazw i coś tam z DNS.


No i chyba udało mi się rozwiązać problem w Mincie - tutaj strona z rozwiązaniem: http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=23397


Dokładnie to zrobiłem:

Kod: Zaznacz cały

to spróbuj uruchomić ten skrypt (dla uproszczenia nazwiemy go moje-wifi ); UWAGA: Tam gdzie jest ESSID za wpisz swoją nazwę sieci Tam gdzie jest HASLO wpisz hało dostepowe Kod:  #!/bin/bash ifconfig wlan0 down  && wpa_passphrase ESSID HASLO | tee  -a /etc/wpa_supplicant.conf && wpa_supplicant -d wext -i wlan0 -c /etc/wpa_supplicant.conf -B && dhclient wlan0  && iwconfig wlan0 channel auto && echo -e "\e[32m====GOTOWE===="  nadaj prawo do uruchamiania ; Kod:  cd /home/nazwauzytkownika/Pulpit chmod +x moje-wifi  i uruchom jako root; Kod:  ./moje-wifi

Wydaje mi się, że Mint dobrze przyjął to rozwiązanie, bo po restarcie normalnie dokonałem aktualizacji. Ubu GNOME nie przyjął tego rozwiązania i problem dalej występuje.



Da się to jakoś prosto i szybko rozwiązać?

[Yampress]

Więc zainstaluj debiana stable i nie będzie tego typu problemów.

[hsurim]

Sprawdź w NetworkManager, czy masz zafajkowane "łączenie automatyczne".

[Menel]

Jako, że nadal szukam dla siebie dystrybucji i wykluczyłem już Debiana

a można wiedzieć dlaczego? szczególnie, że poleciałeś w dystrybucje, które w bebechach mają debiana...

[tomaszzegar]

Debiana testowałem, nie był zły, ale wkurzyło mnie w nim parę rzeczy - długa instalacja, nie łączyło mnie podczas niej z siecią. Poza tym firmware kary sieciowej jest obsługiwany przez nowszy kernel niż znajduje się w stabilnej wersji debiana. Korzystałem więc z wersji testowej. Irytujące było w niej to, że jak chciałem usunąć jakieś programy, to usuwał się GNOME przez zależności.

Potrzebuję dystrybucji, która instaluje się szybko i prosto. Musi chodzić szybko i ładnie wyglądać. Najlepszym środowiekiem dla mnie jest GNOME, bo podoba mi się i jest bardzo minimalistyczny. Po skonfigurowanieu działa ładnie i stabilnie.

Problem już chyba rozwiązałem.

[Menel]

Korzystałem więc z wersji testowej. Irytujące było w niej to, że jak chciałem usunąć jakieś programy, to usuwał się GNOME przez zależności.

to wszystko jest do ogarnięcia...błąd w sztuce a nie wina systemu...wystarczy popytać na forach w razie problemów, na tym przykładowo...

Potrzebuję dystrybucji, która instaluje się szybko i prosto. Musi chodzić szybko i ładnie wyglądać

chyba wiesz jakiej odpowiedzi udzielę...;>

co do wyglądu to jak wiadomo jest kwestia subiektywna... na debianie możesz postawić praktycznie każde dostępne linuksowe środowisko graficzne i dowolnie je sobie tuningować pod swoje potrzeby i gusta...nawet na wjazd, jeżeli jesteś początkującym użytkownikiem masz to ułatwione, bo instalator pozwala na wybór jednego z czterech bardziej popularnych środowisk graficznych..

Najlepszym środowiekiem dla mnie jest GNOME, bo podoba mi się i jest bardzo minimalistyczny

gnome 2x ? chyba nie mówisz o gnome-shellu?? ;> minimalistyczny to jest ob alb flux, gnome-shell co najwyżej jest minimalistyczne ale w możliwości konfiguracji i dostosowania po za tym to niedopracowana krowa cięższa od kde4... a to raczej wada niż zaleta.. ;>

żaby nie było, że hejtuję to przykład (na xfce używam kilku apków z gnoma3 i miałem swojego czasu przez wizję z dupy i lamerstwo devów gnoma/gtk problemy (chodzi akurat o totalne gówno jakim jest client-side decorations i występujące przez to zardzewiałe badziewie podwójnych dekoracji okien w innych środowiskach niż supergnomeshell )..a to tylko kropla w morzu niedoróbek tego potworka...i tak jak pisze autor pół biedy, gdyby nieczystości zostawili na woim małym śmietnisku ale niestety w tym przypadku "brudzą" wszystkich użytkowników linuksa swoim gównem i partactwem...

http://www.dobreprogramy.pl/lucas__/O-t ... 54857.html