Zacząłem od Windowsa i przygotowania partycji, 90 GB + jakaś partycja zastrzeżona przez system dla windy, 30Gb zostało dla Debiana.
Okej, Windows zainstalowany, chodzi jak trzeba.
Pobrałem z debian.org wersję do instalacji przez sieć, wypaliłem na płytę, odpaliłem, zainstalowałem.
Restartuję komputer odpala się windows - myślę sobie czemu, grub miał nadpisać MBR, restart, wchodzę do BIOS'u i widzę, że jest coś takiego w opcjach bootowania jak "Windows Bootloader", gdy wybiorę bootowanie z dysku, odpala się GRUB, który oczywiście nie ma opcji wyboru Windowsa

Szukałem na forach, podpowiedzi o edycji /etc/grub.d/40_custom na 100 różnych sposobów i niestety nic u mnie się nie sprawdza... (naturalnie po zmiane update-grub)
W czym może być problem?
---
Tak na boku jeszcze, jak zainstalować debiana bez masy śmieci...? Wybierałem instalacje w wersji ekspert, część udało mi się wyłączyć ale jakieś rhytmbox'y etc. zostają...