rsync linux windows

[sethiel]

Wykonuję rsync sporej ilości plików z Debian 7.2 na Windows Server 2012 R2.
Po rsyncu zamiast polskich znaków mam:
"zagłębie"
Na różne sposoby już próbowałem wpisywać w /etc/rsyncd.conf ale wciąż brak sukcesów.

Kod: Zaznacz cały

locale
LANG=en_US.UTF-8
LANGUAGE=en_US:en
LC_CTYPE="en_US.UTF-8"
LC_NUMERIC="en_US.UTF-8"
LC_TIME="en_US.UTF-8"
LC_COLLATE="en_US.UTF-8"
LC_MONETARY="en_US.UTF-8"
LC_MESSAGES="en_US.UTF-8"
LC_PAPER="en_US.UTF-8"
LC_NAME="en_US.UTF-8"
LC_ADDRESS="en_US.UTF-8"
LC_TELEPHONE="en_US.UTF-8"
LC_MEASUREMENT="en_US.UTF-8"
LC_IDENTIFICATION="en_US.UTF-8"
LC_ALL=

[LordRuthwen]

A jakie jest kodowanie domyślne w systemach z rodziny Windows? Na pewno nie UTF. I mam wrażenie, że to może być od tego.

[sethiel]

To jeszcze tylko jak skonfigurowany sam rsync:

rsyncd.conf

Kod: Zaznacz cały

[win1]
path = /pliki
max connections = 10
auth users = superbackup
secrets file = /etc/rsyncd.secret
hosts allow = 10.33.49.6
read only = yes
charset = UTF-8
uid = root
gid = root

Na Windowsie uruchamiane:

Kod: Zaznacz cały

rsync.exe  -rt superbackup@192.168.151.254::win1 /cygdrive/c/PLIKI

Windows w wersji PL ale nawet po zmianie na ENG (US) nie działa.

[LordRuthwen]

A jak ustawisz stronę kodową na ISO-8859-2 albo CP-1250 to co się stanie?

[sethiel]

Dzięki.

Kod: Zaznacz cały

rsync.exe  -rt --iconv=ISO-8859-2,utf-8 superbackup@192.168.151.254::win1 /cygdrive/c/PLIKI

Swoją drogą czy jest w Windowsie jakieś kodowanie (w opcjach językowych) które będzie UTF8 ?

[LordRuthwen]

Chyba nie bardzo.

[sethiel]

Przedwczesna radość:

Kod: Zaznacz cały

[generator] cannot convert filename: DR/!12157_Mary 12/02_Wyde/2013.07.0
4_MK12_DP/SSP/WORD/ROZDZIAĹ\#201_18/17.35 SYSTEM NOĹšNY TRAS BAKS â?"
CERTYFIKAT ZGODNOĹšCI.pdf (Invalid or incomplete multibyte or wide character)

Jeszcze spróbuję CP-1250 ale nie wróżę nic dobrego.
(po edycji: ) CP-1250 nie działa.

[mariaczi]

Sposób zapisu kodowania, może nie odpowiada.
Zobacz tak:

Kod: Zaznacz cały

[B]--iconv=[B]iso88592,[/B]utf8

[/B]

[sethiel]

Poddałem się. Ale na szczęście przypomniałem sobie że jest jeszcze coś takiego jak FTP. (Samba do kopiowania terabajtów się nie nadaje....)