Serwer pod wirtualizacje

Konfiguracja serwerów, usług, itp.
Awatar użytkownika
lun
Beginner
Posty: 266
Rejestracja: 01 lutego 2010, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lun »

Jak w każdym przypadku, trzeba dobrze przełożyć siły (pieniądze) na zamiary (rzeczywiste wymagania).

Tutaj troszkę przeplatamy się między klasą niższą i średnią.
FC to FibreChannel, i jeśli chciałbyś macierz która przesyła dane tym sposobem, musiałbyś również zadbać o infrastrukturę dla tego typu połączenia (karty HBA w serwerach, światłowody, przełączniki SAN) itp. itd. To raczej zabawa w klasie średniej (macierze od 280k pln w górę).
Przy twoim budżecie (oczywiście nikogo nie obrażając ani nikomu nie ujmując), nie sądzę żeby starczyło nawet na licencję do replikacji.

Dlatego też, na twoim miejscu zanim zaczniesz pytać o proponowane macierze, zrób sobie odpowiednie wyliczenia.

Zlicz ilość procesorów które obecnie masz na maszynach fizycznych (tych które chcesz wirtualizować), przemyśl czy będziesz musiał zwiększyć zasoby na tych maszynach po wirtualizacji (bo np. utylizacja procesora była za wysoka itp). Zlicz ilość obecnego RAM-u, przelicz ile więcej będziesz chciał dołożyć. Zlicz miejsce na dyskach które obecnie zajmują twoje systemy, przelicz sobie z jakimś narzutem (ile musisz zapewnić miejsca na macierzy, jak wielki zapas na rozrost itp.).

Potem zastanów się, czy wszystkie maszyny (serwery) które wirtualizujesz mają działać w trybie High Availability (HA). Jeśli tak, rezerwa mocy na hostach wirtualizacyjnych musi być tak duża, aby po padzie jednego węzła, drugi był w stanie obsłużyć (uruchomić) wszystkie maszyny wirtualne. Mając te dane, będziesz mógł dobrać sobie serwery na węzły klastra.

Następnie przestrzeń. Tutaj temat jest ciężki. Jak wydasz po ok 15k pln na hosty, to widzę tylko jakąś małą macierz typu QNAP. Na więcej po prostu nie będzie Cię stać. Tutaj masz poglądowego linka do takiego cuda za ok 10k pln (http://www.qnap.pl/qnap_ts_ec879u-rp.php).

Przelicz, podaj co Ci wyszło, to będziemy myśleć wspólnie dalej :)
peter86
Beginner
Posty: 254
Rejestracja: 10 czerwca 2007, 23:19
Lokalizacja: Katowice, Dąbrowa Górnicza

Post autor: peter86 »

Cześć! Prędzej czy później każdy będzie musiał stanąć przed wyborem technologii, którą będzie używał do wirtualizacji. VMware ESXi czy Citrix XenServer - mają swoje wady i zalety. Są oczywiście jeszcze inne produkty ale powiedzmy, że VMware i Citrix są najbardziej popularnymi producentami. Jest jeszcze Microsoft oraz RedHat. Pewnie coś się jeszcze znajdzie o czym nie wiem.

Tu koledzy sporo już o tym napisali. ESXi nie instaluję się w godzinę tylko w 10 minut. Niestety funkcja HA "High Availability" jest dostępna w wypadku VMware tylko przy użyciu "vCenter" a żeby go mieć musisz zapłacić za licencję ze wsparciem. Są firmy, w których używa się darmowych ESXi. Zazwyczaj w firmie jest kilka małych maszyn wirtualnych, które nie muszą działać 24/7. Można je wyłączyć i darmowymi metodami archiwizować nawet na przenośny dysk. W razie awarii serwera fizycznego, na którym zainstalowany jest ESXi, wyciąga się drugi z szafy i przy użyciu np. VMware "Convertera", z powrotem "wkłada się" maszyny do infrastruktury.

Dla środowisk, w których są setki/tysiące maszyn, które muszą działać 24/7, lub gdy ich wyłączenie musi być koordynowane z klientem, darmowa licencja nie ma prawa bytu. Zwyczajnie brak w niej funkcjonalności. Jeżeli jednak jesteś w fazie pokazywania swojemu szefowi jak to ma wyglądać i chcesz mu pozwolić "dotknąć wirtualizacji", to możesz użyć właśnie ESXi, zwirtualizaować kilka serwerów, wykonać ich archiwizację i odtworzyć na innym sprzęcie. Sprawdzisz w ten sposób czego tak naprawdę potrzebujesz. Jeżeli dopiero zaczynasz z tymi technologiami, to czeka Cię miła lektura w postaci dokumentacji. My tu na forum nic za Ciebie nie zrobimy. Musisz wiedzieć jak to wszystko działa, żebyś nie zadawał pytania czym jest FC, FT, HA, DMC, VDI i sto innych rzeczy.

XenServer nie ma HA w darmowej licencji z tego co wiem. W darmowej licencji jest natomiast XenMotion, które powiedzmy, że pokazuje po co są pojęcia takie jak "wysoka dostępność" oraz tworzenie tzw. "puli" - wirtualnych klastrów, w których możliwe jest przenoszenie maszyn wirtualnych z jednego hosta XenServer na drugi - po co? Musisz przeczytać czym jest "XenMotion" (w przypadku Citrixa) oraz "vMotion" (w przypadku VMware).

Jeżeli masz dwa serwery (w których znajdują się dyski w raidzie) i jeden z nich posłuży jako host ESXi a drugi zostanie zwirtualizowany, to ten drugi możesz zawsze możesz poświęcić jako serwer np. NFS. Dzięki temu będziesz miał coś zamiast macierzy na próbę. Jeżeli umieścisz na takim serwerze maszynę wirtualną to sprawdzisz czy performance jest wystarczający dla jednego serwera. Później oszacujesz czego potrzebujesz - jakiej macierzy. Taki serwer NFS w przypadku XenSerwerów posłuży jako "Shared storage" i pozwoli Ci przetestować "XenMotion". W wypadku ESXi będziesz potrzebował triala vCenter.

Wirtualizować fizyczny serwery możesz właściwie bez potrzeby w ingerowanie w obecne środowisko. Możesz używać tego co masz teraz i jednocześnie stworzyć wyizolowane środowisko wirtualne na potrzeby testów. Musisz też wiedzieć, że spora ilość producentów serwerów w specyfikacji umieszcza np. ilość maszyn wirtualnych, których możesz na owych serwerach umieścić. Robi tak np. DELL, HP oraz IBM. Ci producenci mają również, całe dokumentacje dotyczące wirtualizacji na ich sprzęcie. Wystarczy wejść na stronę, znaleźć dokumentację do konkretnego modelu i przeczytać. Działaj, działaj.
manieak
Posty: 9
Rejestracja: 20 sierpnia 2013, 10:44

Post autor: manieak »

MDH, jak idzie testowanie VMware?
MDH
Posty: 8
Rejestracja: 20 sierpnia 2013, 09:26

Post autor: MDH »

Mam mały przestój, przygotowuję się do kontroli, ale za kilka dni testy ruszą.
Ciągle czytam, czytam i jeszcze raz czytam i zawsze dowiaduję się czegoś nowego o wirtualizacji.
Proxmox mnie trochę zasmucił, z wersją 3.1 wprowadzili zmiany w pakietach i licencjonowaniu, ale i tak kosztuje ułamek tego co ESXi.
Na warsztat biorę XenServer.

Co ma taki ESXi Enterprise Plus czego nie ma XenServer?
peter86
Beginner
Posty: 254
Rejestracja: 10 czerwca 2007, 23:19
Lokalizacja: Katowice, Dąbrowa Górnicza

Post autor: peter86 »

Funkcjonalność. Natomiast powoli granice między ESXi i XenServerem się zacierają. W wersji XenServer 6.2 wprowadzono wiele dobrych zmian oraz dodano nową funkcjonalność. Jest wiele stron, na których porównasz te dwa produkty. Dodatkowo obecnie możesz już znaleźć oficjalne dokumenty dla ESXi 5.5 - który jest dosłownie nowym produktem. Jeżeli chodzi o XenServer, to przetestujesz pełną funkcjonalność posiadając nawet tylko triale trzydziesto dniowe. Wszystko jest do ściągnięcia ze strony citrix.com (warto się zarejestrować aby mieć pełny dostęp do plików).

Dodane:
Od wersji XenServer 6.2 uległ zmianie sposób licencjonowania. W efekcie dostajemy pełny produkt za darmo (wraz ze wszystkimi funkcjami, które były płatne w poprzedniej wersji). Płaci się per socket jedynie/aż za wsparcie producenta oraz możliwość instalowania hotfixów przy użyciu XenCenter (Oczywiście hotfixy można również instalować przy użyciu CLI). A więc, mamy w pełni darmowy hypervisor ze wszystkimi funkcjami takimi jak np. HA, możliwość tworzenia wirtualnych klastrów. Niestety Citrix zrezygnował z WLB (DRS w VMware), distributed vSwitcha oraz kilku innych funkcji.
ODPOWIEDZ