Witam.
Mam taki problem z Debianem, mianowicie, nie mogę go włączyć, (miałem takowe problemy już ale z instalacjami systemów Linuksowych a nie przy włączaniu systemu).
Zainstalowałem wersję: debian-live-7.0.0-amd64-lxde-desktop,
opcja live cd nie wchodzi w grę, wyświetla się to samo, podczas włączania systemu, wykazuję wszystko na:
dalej wyświetla się to samo. Te dziwne jakby kwadraty, mogę ruszać tylko kursorem myszy, nic innego nie mogę. Co nie wcisnę i tak nie działa. Gdyby to byłby zły dział prosiłbym o przeniesienie i jeżeli był taki temat to prosiłbym o odnośnik bo jednak nic tutaj nie znalazłem.
Nawet nie instalowałem systemu z virtualboksa. Instaluję z pendrive. Ale tak mi bynajmniej pisało przy tej pierwszej instalacji, że przy virtualbox jest ostrzeżenie teraz już tego nie ma. Jutro spróbuję to wpisać bo w trybie awaryjnym mogę na całe szczęście pisać wszystkie polecenia.
Mam pytanie, czy dałoby się jakoś może zainstalować przez to sterowniki, wsparcie do mojej karty graficznej bo to na 70% przez nią. Na jakimś angielskim forum z Ubuntu też ktoś miał takie problemy jak ja, również z tą kartą.
W poradniku było napisane, żeby zmienić tam "Napęd Gospodarza" w Polskiej wersji i zrestartować, ale dalej mam to samo.
Virtualbox przy starcie maszyny, gdzie nie jest zainstalowany jeszcze żaden system próbuje uruchomić jakiś system we wskazanym napędzie (wskazanym napędzie startowym), a że tam nic nie ma to są 2 wyjścia.
1. Albo w tym wskazanym napędzie znajdzie się nośnik ze startowym instalatorem
2. Albo zmienisz napęd wskazując tam gdzie jest instalacyjny nośnik startowy.
Bo system na dysku wirtualnym nie jest zainstalowany bo by się z niego uruchomił.