W
Własny startowy obraz iso z Linuksem
A do tego dodanie kilku własnych poleceń do /usr/bin? O co mi się rozchodzi dokładnie. Jak zrobić taki manewr, że dodam sobie do ogólnodostępnego startowego Linuksa (np. DSL) kilka stworzonych przeze mnie poleceń, skryptów, wszystko spakuję do iso, wrzucę na pendrive. Po uruchomieniu tego zmodyfikowanego DSL-a będę mógł wykonać dodane polecenia wpisując je w konsoli?
Ktoś mógłby wspomóc jakimś poradnikiem ewentualnie?
Ktoś mógłby wspomóc jakimś poradnikiem ewentualnie?
O DSL wiem niewiele, ale skoro to forum debiana, to: http://live.debian.net/
A po co już tworzyć iso? Porób partycje, skopiuj odpowiednie pliki, zmień konfiguracje w plikach konfiguracyjnych (fstab i gruba) wgraj program rozruchowy do MBR i już. Można i najlepiej skorzystać z entries/183-Instalacja-Debiana-metodą-Debootstrap z debootstrapem na partycji pendriva.
Kolega mój kiedyś sobie robił FreeBSD na penie. Tam sprawa jest prosta. http://www.techit.pl/Artykuly/FreeBSD-m ... ,2696.html
Kolega mój kiedyś sobie robił FreeBSD na penie. Tam sprawa jest prosta. http://www.techit.pl/Artykuly/FreeBSD-m ... ,2696.html
Mam dysk usb, na którym trzymam oprogramowanie serwisowe (np. Hiren's Boot CD, Mini Windows XP itd.), które są w postaci obrazów ISO. Chyba dużo łatwiej będzie takie ISO dodać do istniejącego już menu startowego, ewentualnie rozpowszechnić wśród osób, którym mogłoby się takie coś przydać. Gdyby miał to być sam Linux to opisana przez Ciebie metoda debootstrap wygląda całkiem ciekawie.Yampress pisze:A po co już tworzyć iso? Porób partycje, skopiuj odpowiednie pliki, zmień konfiguracje w plikach konfiguracyjnych (fstab i gruba) wgraj program rozruchowy do MBR i już. Można i najlepiej skorzystać z entries/183-Instalacja-Debiana-metodą-Debootstrap z debootstrapem na partycji pendriva.
Kolega mój kiedyś sobie robił FreeBSD na penie. Tam sprawa jest prosta. http://www.techit.pl/Artykuly/FreeBSD-m ... ,2696.html
Na forum już tyle razy poruszany temat. Każda poważna wersja wydawanego w postaci livecd systemu linuksowego, na swojej stronie domowej przedstawia opis jak przygotować własną wersję systemu.
threads/9479-Dystrybucje-narz%C4%99dzio ... #post61503
Każdą wersję systemu Linuksowego typu livecd możemy przystosować do własnych potrzeb korzystając z dowolnego systemu Linuksa zainstalowanego na dysku. Zasada jest prosta.
Jak ktoś lubi mieć kilka dystrybucji na jednym nośniku to polecam takie rozwiązanie:
http://multicd.tuxfamily.org/
Rozwiązanie działa bardzo dobrze.
threads/9479-Dystrybucje-narz%C4%99dzio ... #post61503
Każdą wersję systemu Linuksowego typu livecd możemy przystosować do własnych potrzeb korzystając z dowolnego systemu Linuksa zainstalowanego na dysku. Zasada jest prosta.
- Pobieramy obraz iso systemu na dysk.
- Pobrany obraz należy rozpakować do jakiegoś katalogu.
- Należy skorzystać ze środowiska chroot aby uruchomić rozpakowany obraz iso, jako osobny system.
- Dokonujemy interesujących nas zmian. Np. aktualizacja systemu, lokalizacja itp.
- Usuwamy niepotrzebne pliki historii itp.
- Generujemy ponownie obraz iso. Potrzebna jest do tego odpowiednia ilość pamięci RAM, większa od tworzonego obrazu iso. Jeżeli nie posiadamy odpowiedniej ilości pamięci uzupełniamy ją odpowiednio dużą partycją wymiany.
- Sprawdzamy wygenerowany obraz iso i jak nie zawiera błędów nagrywamy na odpowiednim nośniku.
http://www.sysresccd.org/Sysresccd-manu ... emRescueCd
http://knoppix.net/wiki/Knoppix_Remastering_Howto
http://wiki.grml.org/doku.php?id=remastering
Jak ktoś lubi mieć kilka dystrybucji na jednym nośniku to polecam takie rozwiązanie:
http://multicd.tuxfamily.org/
Rozwiązanie działa bardzo dobrze.
To akurat nie jest problemem, mam zrobiony taki dysk z kilkoma różnymi obrazami, więc wystarczy dołożyć kolejny i dopisać do menu startowego.fnmirk pisze: ...
Dodane:
Jak ktoś lubi mieć kilka dystrybucji na jednym nośniku to polecam takie rozwiązanie:
http://multicd.tuxfamily.org/
Rozwiązanie działa bardzo dobrze.
Próbuję walczyć z tym "remasteringiem" póki co.
Edycja:
Mam jeszcze pytanie, co robię nie tak:
Wypakowuję to iso, montuję w taki sposób (zakładam, że mam płytkę cd Debiana):
Kod: Zaznacz cały
mount -t squashfs -o loop /debiancd/live/filesystem.squashfs /mnt/debianhdd/
Kod: Zaznacz cały
chroot /mnt/debianhdd /bin/bash
Obrazy Linuksa spakowane do postaci squashfs są tylko do odczytu, modyfikacja takiego pliku jest możliwa tylko po całkowitym jego rozpakowaniu.
Z poziomu root ja to robię tak.
Tutaj otrzymujesz uprawnienia roota na poziomie squashfs-root i możesz zrobić co chcesz, wszystkie zmiany zostaną zapamiętane, potem już tylko ponowne spakowanie obrazu.
Odczekać jakieś półgodziny (zależy od szybkości procesora) i gotowe.
P.S. System zainstalowany na dysku pendrive to porażka, ale jak go spakujesz i uruchomisz jako live to prawie SSD.
Z poziomu root ja to robię tak.
Kod: Zaznacz cały
unsquashfs filesystem.squashfs
mount --bind /dev squashfs-root/dev
mount -t proc none squashfs-root/proc
mount -t sysfs none squashfs-root/sys
mount -t devpts none squashfs-root/dev/pts
chroot squashfs-root
Tutaj otrzymujesz uprawnienia roota na poziomie squashfs-root i możesz zrobić co chcesz, wszystkie zmiany zostaną zapamiętane, potem już tylko ponowne spakowanie obrazu.
Kod: Zaznacz cały
exit
umount squashfs-root/proc
umount squashfs-root/sys
umount squashfs-root/dev/pts
umount squashfs-root/dev
mksquashfs squashfs-root filesystem_new.squashfs -comp lzo
Odczekać jakieś półgodziny (zależy od szybkości procesora) i gotowe.
P.S. System zainstalowany na dysku pendrive to porażka, ale jak go spakujesz i uruchomisz jako live to prawie SSD.