Trochę historii:
W czasie kiedy miałem komputer oparty na procesorze athlon a moja kochana żona miała komputer z procesorem duron 800. Ona pracowała na Windows XP, a ja na Mandrake - tak wiem, wtedy dinozaury obgryzały nam paznokcie u nóg, jednak wtedy łączył nas przełącznik i widziałem drukarkę podłączoną do jej komputera i mogłem z niej korzystać.
Później u nas pojawiły się inne komputery i inne systemy operacyjne. Było Gentoo ale w końcu Debiany mi spasowały. Ale za którymś razem pojawił się problem u mnie Debian, u żony chyba Windows Vista była. Pomiędzy nami modemoruter z netii (a czasem belkin) i przestałem widzieć drukarkę żony (podłączoną do jej komputera - taki skrót myślowy. Wtedy zainstalowałem sambę i już ją wdziałem (nie żonę, a drukarkę) ale i tak nie mogłem drukować - podłączyłem inną drukarkę do siebie i był spokój.
Jednak teraz zaś mnie wzięło by żyć z Debianem a problem pozostał:
Kod: Zaznacz cały
ja (PC-Deb[B]ian[/B] 7)----ruter----żona (Win[b]dows[/b] 7)----drukarkaHP5400