Pliki .fuse_hidden na partycji ntfs

[giaur]

Witam.

W skrócie chodzi o to, że zawsze gdy usunę duży plik (przeważnie film o wielkości >8-10GB) nie jest on usuwany, a zamiast tego jego nazwa zmieniana jest na rozpoczynającą się od .fuse_hidden, np .fuse_hidden0000525200000017. Ja wiem po co jest to robione - gdy plik jest używany i otwarty w jakimś programie, taka jest właśnie reakcja zamiast właściwego usuwania pliku.

Problem jednak w tym, że u mnie te pliki tworzone są zawsze, nawet jeśli usuwany plik nie jest w niczym otwarty. Wydaje mi się że tak raczej nie powinno być, zetknęliście się z czymś takim? Sam plik .fuse_hidden daje się już usunąć bez problemu.

Mój system to Debian Sid x64, jądro 3.1. Wszystkie pakiety aktualne na dzień dziś rano, więc nie będę może wymieniać ich wersji ale gdyby to było potrzebne to podam.

Dodane:
Dodam jeszcze, że wpisy w pliku /etc/fstab wyglądają mniej więcej tak:

Kod: Zaznacz cały

UUID=3E2C3CE62C3C9B3B /media/WIN_D ntfs-3g users 0 0

A zgodnie z tym: http://www.mail-archive.com/ntfs-3g-dev ... 00712.html nie można dodać opcji hard_remove do pliku /etc/fstab - z tym że ten wpis jest sprzed 3 lat więc może coś się zmieniło w tym zakresie?

[DaVidoSS]

Spróbuj tak:

Kod: Zaznacz cały

UUID=3E2C3CE62C3C9B3B /media/WIN_D ntfs-3g defaults,auto,users,rw,locale=pl_PL.UTF-8             0       2

[giaur]

Niestety to samo.

[fnmirk]

Czy tego typu problemy występują tylko w trybie graficznym? W trybie tekstowym nie powinno się nic takiego tworzyć.

[giaur]

Sprawdzę. Jednak byłbym pesymistą jeśli chodzi o to bo tak czy inaczej systemem plików zarządza fuse, nieważne czy to tryb graficzny czy tekstowy. Zauważyłem jeszcze następujące prawidłowości:
- występuje to prawie zawsze tylko dla dużych plików (co najmniej 7 GB na jeden plik)
- jeśli plik był wcześniej otwierany w innym programie (np. mkvmerge) to jest niemal pewne że nie zostanie usunięty, pomimo tego że mkvmerge już został zamknięty i zwolnił plik
- jeśli plik nie był wcześniej otwierany to jest mniej więcej 50% szans - albo będzie usunięty albo nie, wydaje sie że to bardziej losowe zjawisko
- pliki nigdy nie są usuwane z dysku, nawet po restarcie zostają

Czyli wygląda definitywnie na jakiś błąd w fuse i może ntfs-3g i to w miarę nowy błąd bo do tej pory raczej nie przyszło mi się z tym spotkać, dopiero od dość niedawna taką sytuację zauważyłem - teraz nawet blokowane jest usuwanie folderu z plikami.

[DaVidoSS]

Cokolwiek to jest nie występuje u wszystkich. U mnie takiego zjawiska nie ma.
Przeszukując internet z pomocą Google można natknąć się na jakieś błędy Pythona i jakieś opcje hard_remove.

Pokaż jeszcze takie coś dla porównania:

Kod: Zaznacz cały

grep '/media/WIN_D' /etc/mtab

[giaur]

Mniej więcej tak:

Kod: Zaznacz cały

/dev/sdb1 /media/WIN_D fuseblk rw,nosuid,nodev,noexec,relatime,user_id=0,group_id=0,allow_other,blksize=4096 0 0