Ograniczenie pobierania danych z internetu w akademiku - Ubuntu
Ograniczenie pobierania danych z internetu w akademiku - Ubuntu
Witam.
Mieszkam obecnie w akademiku i mamy tu przydzielony "limit transferu", czyli nie wolno nam ściągnąć więcej niż 350MB w ciągu pół godziny, inaczej mamy odcięty dostęp do internetu, do godziny 6 rano. Sytuacja o tyle irytująca, iż informacja o "wcięciu łącza i ograniczeniu transferu innym użytkownikom" pojawia się nawet o 4 w nocy, gdy wszyscy śpią, a połowa ludzi wyjechała na weekend do domów. Po prostu niezależnie od okoliczności przekroczenie owego limitu "odłącza" internet.
W związku z tym chciałbym zrobić "coś", co by mi samoistnie na moim komputerze blokowało internet, jeśli ściągnę zbyt dużo, i odblokowywało go po upływie 30 minut (tak, bym czekał tylko 30 minut na dostęp, a nie x godzin do 6 rano). Ściągnąłem program bmod, ale z tego co widzę wyświetla tylko tekstowe wykresy transferu, wszystkie tematy dotyczyły także serwerów i monitoringu komputerów w sieci, ja natomiast mam sytuację odwrotną, chcę zmierzyć pobrane pakiety i zablokować po przekroczeniu limitu wszelkie "przychody" z eth0 po mojej stronie (a następnie przywrócić transfer).
Moja dystrybucja to Ubuntu, ale pytam tutaj, bo zazwyczaj użytkownicy Debiana lepiej znają się na takich sprawach.
Mieszkam obecnie w akademiku i mamy tu przydzielony "limit transferu", czyli nie wolno nam ściągnąć więcej niż 350MB w ciągu pół godziny, inaczej mamy odcięty dostęp do internetu, do godziny 6 rano. Sytuacja o tyle irytująca, iż informacja o "wcięciu łącza i ograniczeniu transferu innym użytkownikom" pojawia się nawet o 4 w nocy, gdy wszyscy śpią, a połowa ludzi wyjechała na weekend do domów. Po prostu niezależnie od okoliczności przekroczenie owego limitu "odłącza" internet.
W związku z tym chciałbym zrobić "coś", co by mi samoistnie na moim komputerze blokowało internet, jeśli ściągnę zbyt dużo, i odblokowywało go po upływie 30 minut (tak, bym czekał tylko 30 minut na dostęp, a nie x godzin do 6 rano). Ściągnąłem program bmod, ale z tego co widzę wyświetla tylko tekstowe wykresy transferu, wszystkie tematy dotyczyły także serwerów i monitoringu komputerów w sieci, ja natomiast mam sytuację odwrotną, chcę zmierzyć pobrane pakiety i zablokować po przekroczeniu limitu wszelkie "przychody" z eth0 po mojej stronie (a następnie przywrócić transfer).
Moja dystrybucja to Ubuntu, ale pytam tutaj, bo zazwyczaj użytkownicy Debiana lepiej znają się na takich sprawach.
Tak, conky wyświetla tą informację, podobnie jak bmod. Nie chcę jednak bez przerwy monitorować ile mi się ściągnąło w ciągu jakiego okresu, jest to niewygodne, uciążliwe i łatwo można się pomylić, co grozi odcięciem od sieci na cały dzień. Zależy mi na jakimś wygodnym, zautomatyzowanym rozwiązaniu, które będzie działać gdzieś w tle, nie angażując mojej uwagi. Obawiam się jednak, iż nikt z tworzących internetowe programy nie przewidział mojej sytuacji...
Skoro znasz to jaki masz problem? Conky to jeden z najlepiej udokumentowanych programów. Napisanie skryptu łączącego podgląd w conky z poleceniem rozłączającym połączenie z siecią, kiedy pobór danych osiągnie jakiś poziom, nie powinno stanowić problemu. Przy okazji się podszkolisz rozszerzając np. znajomość pisania skryptów.
Jakim programem ściągasz? Ustaw taką prędkość ściągania aby w ciągu godziny nie mógł ściągnąć 350MB, to około 60kb/s >. Może niewiele mniej. W każdym programie rtorrent to jest. Program wget to ma opcję:
Kod: Zaznacz cały
--limit-rate=60k
Yampress, tu nie chodzi tylko o samo pobieranie plików z sieci. Przeglądanie stron i korzystanie z wyszukiwarek też generuje zużycie limitu.
Kaworu92, po pobieżnym przejrzeniu forum.
http://debian.linux.pl/threads/12286-Ci ... wszystkich!
Pozycje 19 i 20 do ewentualnego wykorzystania.
Kaworu92, po pobieżnym przejrzeniu forum.
http://debian.linux.pl/threads/12286-Ci ... wszystkich!
Pozycje 19 i 20 do ewentualnego wykorzystania.
Witam kolegę, zakładam, że mieszkańca akademika nr 9 na Lumumbowie, szczerze nie mam pojęcia jak ograniczyć ściągania do 300mb/ 30 min (bo taki limit byłby chyba wygodny i w miarę bezpieczny).
Ja radzę sobie z tym w nieco inny sposób, po prostu, jak zrobię limit to zmieniam sobie MAC adres na czyjś z sieci kto aktualnie nie korzysta z komputera. Od 27 września się sprawdza i admin na razie nic nie płakał. Ewentualnie jak chcesz to mogę Ci to wytłumaczyć przez prywatną wiadomość, chyba, że jesteś z dziewiątki to na spotkaniu.
Pozdrawiam.
Ja radzę sobie z tym w nieco inny sposób, po prostu, jak zrobię limit to zmieniam sobie MAC adres na czyjś z sieci kto aktualnie nie korzysta z komputera. Od 27 września się sprawdza i admin na razie nic nie płakał. Ewentualnie jak chcesz to mogę Ci to wytłumaczyć przez prywatną wiadomość, chyba, że jesteś z dziewiątki to na spotkaniu.
Pozdrawiam.
Jak widać, jest to dość często spotykana praktyka w akademikach. Swego czasu, na naszej uczelni też tak było, ale do czasu gdy zmienili wszystkie przełączniki i przydzielili mac adres do danego gniazda i taka praktyka musiała się skończyć.Rzezba pisze:Witam kolegę, zakładam, że mieszkańca akademika nr 9 na Lumumbowie, szczerze nie mam pojęcia jak ograniczyć ściągania do 300mb/ 30 min (bo taki limit byłby chyba wygodny i w miarę bezpieczny).
Ja radzę sobie z tym w nieco inny sposób, po prostu, jak zrobię limit to zmieniam sobie MAC adres na czyjś z sieci kto aktualnie nie korzysta z komputera. Od 27 września się sprawdza i admin na razie nic nie płakał. Ewentualnie jak chcesz to mogę Ci to wytłumaczyć przez prywatną wiadomość, chyba, że jesteś z dziewiątki to na spotkaniu.
Pozdrawiam.
Oczywiście, że masz rację na pewno do czasu. Najgorsze jest to, że jeśli zmienię adres MAC na inny i ta osoba, z której MAC adresu korzystam, włączy komputer do sieci to z tego co wiem (pewności nie mam, możecie mnie oświecić) spowoduje to w najlepszym wypadku duplikacje MAC adresów, o czym admin naszej sieci dowiaduje się podobno przez jakiś ,,debugger'', a co gorsza zdarzały się przypadki, że wyłączało całą sieć przez takie akcje.
W tym przypadku pewnie znalezienie mnie nie sprawi adminowi problemu? Wycięte.
Nie kontynuujemy tematu w tym kierunku.
fnmirk
W tym przypadku pewnie znalezienie mnie nie sprawi adminowi problemu? Wycięte.
Nie kontynuujemy tematu w tym kierunku.
fnmirk