Samba, kopiowanie plików z d

Masz problemy z siecią bądź internetem? Zapytaj tu
croonx
Posty: 19
Rejestracja: 20 lutego 2011, 15:43

Samba, kopiowanie plików z długimi nazwami i różnym kodowaniem

Post autor: croonx »

Chciałbym skopiować kilka plików z maszyny z systemem Debian na maszynę z systemem Windows XP.
Mam dostęp do maszyny z Debianem przez powłokę i środowisko graficzne. Na maszynie z Windows XP jest udostępniony katalog dla wszystkich ze wszystkimi prawami.
Obie maszyny są w tej samej sieci lokalnej.
Na Debianie jest uruchomiony serwer Samba, który jest ustawiony jako główny (ang. master) Samba w tej sieci.
Obie maszyny są w tej samej grupie roboczej.
W środowisku graficznym na maszynie z Debianem Nautilus "widzi" maszynę z Windowsem XP, grupę roboczą i wszystkie inne komputery w tej sieci.
Wszystkie operacje na plikach są możliwe do wykonania.
W środowisku tekstowym mogę połączyć się z maszyną używając polecenia:

Kod: Zaznacz cały

root@DELL:~# smbclient //zeto/new -N
gdzie ,,DELL'' to maszyna z Debianem, ,,zeto'' to maszyna z Windowsem XP, a ,,new'' to ogólnie dostępny zasób na ,,zeto''.
Teraz chciałbym przekopiować dowolne pliki z DELL na zeto używając polecenia tekstowego.
Gdyby nazwy katalogów i plików na DELL były krótkie i proste nie byłoby może problemu. Jednak nazwy są długie i złożone.
Niektóre katalogi mogą się np. nazywać ,,Zawiła i długa nazwa (z wieloma] dziwnymi znakami)'', która nie tak łatwo daje się przekopiować.
Więc, aby uprościć sobie zadanie chciałem operacje kopiowanie przeprowadzić w programie MC, ale ten znowu nie ma wbudowanego wsparcia dla samby.
Więc próbowałem zamontować zasób z zeto w systemie plików DELL-a aby móc później korzystać z MC, ale tu pojawia się problem:

Kod: Zaznacz cały

root@DELL:~# smbmount //zeto/new /new
mount error: could not resolve address for zeto: Name or service not known
Jestem pewien, że robię coś źle, niestety męczę się z tym problemem już od miesiąca i nie mogę znaleźć tego błędu dlatego zwracam się o pomoc.
Przeczytałem kilka podręczników, niestety nadal nie wiem dlaczego mam takie problemy.
Dodatkowo w tym samym czasie kiedy mam połączenie między DELL a Zeto przez graficzny interfejs Nautilusa polecenie findsmb pokazuje mi to:

Kod: Zaznacz cały

root@DELL:~# findsmb


                                *=DMB
                                +=LMB
IP ADDR         NETBIOS NAME     WORKGROUP/OS/VERSION
---------------------------------------------------------------------
192.168.1.2     DELL          +[WORKGROUP] [Unix] [Samba 3.5.6]
Nie mogę sobie z tym sam poradzić. Proszę o pomoc.
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

Z tego co kiedyś zostało napisane na forum to program midnight commander należy skompilować z odpowiednimi opcjami i powinien działać.

Zawsze można pliki z długimi nazwami umieścić w jakimś katalogu, o krótkiej nazwie i spakować jakimś programem, np. 7zip będzie odpowiedni. Jest dostępny pod Windows i Linuksa.
croonx
Posty: 19
Rejestracja: 20 lutego 2011, 15:43

Post autor: croonx »

Nie znalazłem na forum tematu kompilacji midnight commander ale znalezłem bardzo pomocną instrukcję w podobnym temacie.
Okazuje się, że jeśli znam IP zeto i użyję polecenia:

Kod: Zaznacz cały

root@DELL:~# smbmount //192.168.1.22/new /mnt/zeto/ -o guest
to zasób mi się bezproblemowo zamontuję i mogę operować plikami w MC.
Dziękuję, choć chętnie dowiedziałbym się jak skompilować MC z odpowiednimi opcjami?
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

Nie szukaj tematu o zasadach kompilacji jakiegoś konkretnego programu bo tego możesz nie znaleźć. Na pewno nie ma tematu o kompilacji midnight commandera (nie przypominam sobie takiego). O tym jakie dodatkowe opcje należy ustawić przy kompilacji danego programu znajdziesz w dokumentacji jego źródeł. Po prostu, był jakiś problem i został rozwiązany przez kompilację z odpowiednią opcją znalezioną w dokumentacji. Musisz pobrać źródła i poszukać.
croonx
Posty: 19
Rejestracja: 20 lutego 2011, 15:43

Post autor: croonx »

Ręczna kompilacja Midnight Commander wymaga odrobiny cierpliwości ale to całkiem fajna przygoda i polecam ją przejść.
Na początek źródła są dostępne na http://www.midnight-commander.org
Później należy rozpakować archiwum, przeczytać plik INSTALL i postępować dokładnie według instrukcji i reagować na komunikaty systemu.
Przydaję się polecenie chmod i inne podstawowe.
Polecam ;)
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

&quot pisze:Na początek źródła są dostępne na http://www.midnight-commander.org
W przypadku Debiana dobrze jest zbudować pakiet deb, a jak go zbudować jest w ,,Debian reference'' i w tematach na forum oraz w dokumentacji. Ręczne pobieranie pakietów to ostateczność..
ODPOWIEDZ