Kupiłem 2 takie same dyski 2TB, na pierwszym utworzyłem system plików NTFS pod Windows7, operacja zajęła około doby.
Drugi dysk sformatowałem na ext4 poleceniem:
Parametr -r oznacza (ang. reboot) (zrestartuj), zaś parametr -h oznacza (ang.halt) (zatrzymaj). Po ponownym uruchomieniu komputera nastąpi sprawdzenia systemu plików.
Wielkie dzięki, ale bardziej mi chodziło o to czy system może w poprawny sposób utworzyć i sformatować tak dużą partycje w tak krótkim czasie <3s.?
Skoro samo sprawdzanie pustej partycji zajmuje nieporównywalnie więcej czasu (sprawdza ją już bite 40 min).
Dlatego się dopytuje, ponieważ używam sida i być może jest błąd w samym narzędziu mkfs.ext4, ktoś może formatował podobnej wielkości partycje na stabilnym systemie?
A muszę jeszcze dziś skopiować 180GB danych i będzie to jedyna ich kopia.
Ja bym na twoim miejscu usunął partycję i jeszcze raz ją utworzył. Wątpię by ta operacja na 2tb zajęła 3s. U mnie tworzenie systemu plików na 650gb partycji, na dysku 1,5tb trwało chyba 10min.
Z tego co pamiętam (dawno nie tworzyłem systemu plików pod Windows), to formatowanie posiada dwie opcje tzw. szybką i z weryfikacją zapisu.
Ps. Tak na marginesie, czy nie wygodniej byłoby jednak podzielić te dyski na mniejsze części, przystosowane wielkością do posiadanego np. dysku rezerwowego? Windows formatował dość długo dysk, a w przypadku posiadania na nim danych, dopiero będzie zabawa np. w przypadku defragmentacji itp. Nawet wykonanie kopii tak dużej przestrzeni też spowoduje problem.
Więc tak: wszystko działa,
Podział dysku (ext4) nie wchodził w grę ponieważ jeden plik waży właśnie 1.8TB,
ale dysk z NTFS za twoją radą fnmirk podziellem na partycjie.