Samba - żaden udzia

Konfiguracja serwerów, usług, itp.
Rev
Posty: 2
Rejestracja: 04 grudnia 2010, 22:57

Samba - żaden udział spod Windows7 nie jest widoczny

Post autor: Rev »

Witam.
Chciałbym uruchomić na swoim nowym serwerze Sambę. Wszystko ładnie się instaluje, ale niestety żaden udział spod mojego Windowsa7 nie jest widoczny. Na moim poprzednim serwerze również pod Debianem Lenny wszystko działało od ręki. Zaraz po instalacji i dodaniu udziału oraz użytkownika.

Instaluję sobie względnie nową wersję samby:

Kod: Zaznacz cały

revik:~# apt-get -t lenny-backports install samba smbclient
Korzystam z domyślnej konfiguracji, dodaję użytkownika:

Kod: Zaznacz cały

revik:~# smbpasswd -a root
New SMB password:
Retype new SMB password:
revik:~# smbpasswd -e root
Enabled user root.
Sprawdzam czy wszystko ładnie działa:

Kod: Zaznacz cały

revik:~# smbclient \\\\localhost\\root
Enter root's password:
Domain=[HOME] OS=[Unix] Server=[Samba 3.5.6]
smb: \> ls
  .                                   D        0  Sat Dec  4 18:55:52 2010
  ..                                  D        0  Tue Nov  2 19:32:16 2010
...
Natomiast z mojego laptopa:

Kod: Zaznacz cały

$ ./smbclient \\\\ip_serwera\\root
timeout connecting to ip_serwera:445
timeout connecting to ip_serwera:139
Error connecting to ip_serwera
Connection to ip_serwera failed

Kod: Zaznacz cały

C:\Users\Rev>net use * \\ip_serwera\root *
Wpisz hasło dla \\ip_serwera\root:
Wystąpił błąd systemu 67.

Nie można odnaleźć nazwy sieciowej.
Nie mogę się połączyć tylko z sambą, wszystko inne (ssh, www, teamspeak) działa. Nawet wszystkie reguły iptables zdjąłem i to samo. Poprosiłem znajomego, żeby sprawdził ze swojego komputera - to samo.
Cyphermen
Beginner
Posty: 426
Rejestracja: 24 maja 2009, 10:56
Lokalizacja: cze-wa

Post autor: Cyphermen »

A nie używaj smbclient z laptopa tylko po prostu otoczenia sieciowego, do tego wyłącz w Windows7 firewall zaawansowany, a nie tylko ten podstawowy.
Rev
Posty: 2
Rejestracja: 04 grudnia 2010, 22:57

Post autor: Rev »

http://img225.imageshack.us/img225/9541/firewall.png

Generalnie Windowsowy firewall mam wyłączony od początku, nawet usługę wyłączyłem, co by mi niepotrzebnych zasobów nie podbierała. Ale jak widać, włączyłem ją, wyłączyłem samego firewalla i jest to samo.

A "otoczenie sieciowe" to jest identyczna rzecz, co "net use".

Ponadto, na tej samej instalacji Windowsa, z niezmienionymi ustawieniami, korzystałem już z udziałów samby na moim poprzednim serwerze, a do tego cały czas używam firmowych udziałów (też z Samby) po VPN, które działają poprawnie.
Cyphermen
Beginner
Posty: 426
Rejestracja: 24 maja 2009, 10:56
Lokalizacja: cze-wa

Post autor: Cyphermen »

Net use w porządku, ale napisałeś o smbclient...

To jeszcze jedno, a nie masz tam gdzieś ,,host deny'' albo ,,allow''? Myślałbym jeszcze o ewentualnej konfiguracji w smb.conf i np. braku możliwości ,,guest access'' ale komunikaty, które wkleiłeś raczej mówią o tym, że problem jest z połączeniem. Nie masz gdzieś jakiegoś noda albo coś?
Awatar użytkownika
Bastian
Member
Posty: 1424
Rejestracja: 30 marca 2008, 16:09
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Bastian »

Proponuje napisać sobie konfig od początku i zobaczyć czy działa. Ja tak zawsze robie, nie uzywam standardowego, gdyż jest mało czytelny.
ODPOWIEDZ