vsftp i samba w jednym stali domku - problematyczne kodowanie

[czester]

Witam.

Mam taki problem. Jeśli ktoś wrzuci pliki z polskimi znakami w nazwie poprzez serwer ftp (vsftpd) z Windowsa, a następnie podejrzy te nazwy plików poprzez sambę (mapowany dysk na Windowsie) to widzi zamiast polskich znaków krzaki.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w tym celu w nowej sambie >3.0 mamy odpowiednie linijki konfiguracyjne jak:

Kod: Zaznacz cały

unix charset, display charset oraz dos charset

Zdaję też sobie sprawę z tego, iż w systemie występuje kodowanie UTF-8 tak przynajmniej pokazuje polecenie:

Kod: Zaznacz cały

locale

Natomiast co bym nie zrobił i jak bym nie konfigurował, to gdzieś krzaki występują.

Doszedłem do pośredniego rozwiązania, ale moim zdaniem, nie jest ono zbyt profesjonalne. Otóż, w momencie kiedy w smb.conf ustawię:

Kod: Zaznacz cały

unix charset = cp1250

to wtedy dzieje się tak, użytkownik wysyła z Windowsa poprzez ftp i widzi przez sambę poprawnie polskie znaki i odwrotnie również, wrzucając przez sambę, a następnie logując się poprzez ftp również poprawnie widzi polskie znaki. No ale, to rozwiązanie ma np. takie minusy, że z poziomu Linuksa, czy to z konsoli, czy chcę montować taki katalog samby to jest problem - zresztą nie ma się co dziwić. Natomiast jest to ewidentnie najlepsza z możliwych jak na razie opcji.

Szczerze powiedziawszy straciłem już pomysły. Oczywiście, przeczytałem dziesiątki przykładów konfiguracji ale jakoś to mało skuteczne jak dotąd. Moim zdaniem, pewnego rodzaju problemem może być sam w sobie serwer vsftpd, który nie przewiduje (przynajmniej nic się nie doczytałem) żadnej zmiany kodowania.

Nie wiem jak ktoś ma jakiś pomysł to bardzo proszę. Jakoś ostatni raz potrzebowałem taki układ, dawno, dawno temu, kiedy standardem było iso8859-2 i samba pewnie wersja 2 i pamiętam, że łatwo nie było ale się dało

Pozdrawiam
Czester