Zanika po
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 26 stycznia 2010, 16:09
Zanika połączenie z internetem
Witam
Mam problem, jestem świeżym użytkownikiem tej dystrybucji. Kiedyś używałem Ubuntu i nie miałem takich problemów. Chodzi mi o to, że uruchamiam Debiana i niby po chwili mam dostęp do internetu, przeglądam strony, nagle nie ma tego internetu. Dostęp do internetu uruchomiłem za pomocą pppoeconf, ponieważ ta opcja z ,,siecią'' gdzie jest również PPPoE do ustawienia nie działa. Używam gnome. System mam drugi dzień, jakoś więc nie ogarniam jeszcze. Jeśli trzeba jakieś dodatkowe informacje to podam tylko muszę wiedzieć jak je uzyskać?
Mam problem, jestem świeżym użytkownikiem tej dystrybucji. Kiedyś używałem Ubuntu i nie miałem takich problemów. Chodzi mi o to, że uruchamiam Debiana i niby po chwili mam dostęp do internetu, przeglądam strony, nagle nie ma tego internetu. Dostęp do internetu uruchomiłem za pomocą pppoeconf, ponieważ ta opcja z ,,siecią'' gdzie jest również PPPoE do ustawienia nie działa. Używam gnome. System mam drugi dzień, jakoś więc nie ogarniam jeszcze. Jeśli trzeba jakieś dodatkowe informacje to podam tylko muszę wiedzieć jak je uzyskać?
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 26 stycznia 2010, 16:09
To ja bym się może podpiął pod temat - problem mam podobny, od dwóch dni. Przy czym u mnie dzieje się to (zanika połączenie) z dość dużą dokładnością. O co chodzi - loguję się, przeglądam internet i po 10-12 minutach koniec - w pasku przeglądarki:
Po chwili, wyświetla błąd, że nie może się połączyć. Polecenie ping nie działa (nawet do bramy). Do rutera również dostać przez przeglądarkę się nie mogę. Co prawda nie otrzymuję żadnego komunikatu z network managera, iżby połączenie zostało przerwane, czy coś takiego. Po prostu jest takie zawieszenie. Nie pomaga na to nic innego jak tylko restart systemu. Problem jednak w tym, że po 10-12 minutach wszystko się powtarza. Zaczęło się w sobotę wieczorem, po jakiejś aktualizacji większej (w sumie było chyba około 70MB).
/etc/network/interfaces
/etc/NetworkManager/NetworkManager.conf
Kod: Zaznacz cały
ustalanie adresu serwera...
/etc/network/interfaces
Kod: Zaznacz cały
# The primary network interface
#allow-hotplug eth0
#iface eth0 inet dhcp
allow eth0
iface eth0 inet static
address 192.168.1.123
gateway 192.168.1.1
netmask 255.255.255.0
broadcast 192.168.1.255
Kod: Zaznacz cały
[main]
plugins=ifupdown,keyfile
#no-auto-default=00:24:1d:95:b3:fd,
[ifupdown]
#managed=false
managed=true
patryk00013, jakbyś tak napisał o swoim sprzęcie pełną informację, a nie jakieś skrótowe ,,oczy''.
Chociażby korzystając z takiego tematu:
http://debian.linux.pl/threads/12771-Za ... kasz-pomoc
Odnośnie najnowszej wersji Debiana przeczytaj takie informacje:
http://debian.linux.pl/threads/5676-Prz ... -napiszesz!
szczególnie zwróć uwagę na:
http://qref.sourceforge.net/Debian/refe ... ml#s-dists
Chociażby korzystając z takiego tematu:
http://debian.linux.pl/threads/12771-Za ... kasz-pomoc
Odnośnie najnowszej wersji Debiana przeczytaj takie informacje:
http://debian.linux.pl/threads/5676-Prz ... -napiszesz!
szczególnie zwróć uwagę na:
http://qref.sourceforge.net/Debian/refe ... ml#s-dists
Dodam jeszcze tylko, że na identycznie skonfigurowanym Ubuntu 9.04 oraz Windows XP problem nie występuje. Zmieniałem kartę sieciową i kabel, jednak żadne z tych działań nie przyniosło rezultatu.
Dodane:
Problem wydaje się być rozwiązany, przyczyną najprawdopodobniej był kabel sieciowy. Zastanawia jednak to, że problem występował bardzo regularnie ale nie dotyczył Windowsa ani Ubuntu.
Dodane:
Problem wydaje się być rozwiązany, przyczyną najprawdopodobniej był kabel sieciowy. Zastanawia jednak to, że problem występował bardzo regularnie ale nie dotyczył Windowsa ani Ubuntu.
kodama pisze:Dodam jeszcze tylko, że na identycznie skonfigurowanym Ubuntu 9.04 oraz Windows XP problem nie występuje. Zmieniałem kartę sieciową i kabel, jednak żadne z tych działań nie przyniosło rezultatu.
Dodane:
Problem wydaje się być rozwiązany, przyczyną najprawdopodobniej był kabel sieciowy. Zastanawia jednak to, że problem występował bardzo regularnie ale nie dotyczył Windowsa ani Ubuntu.
Jeśli winny był rzeczywiście kabel sieciowy, to pierwsza rzecz jaka mi się nasuwa co do różnic w systemach, jest taka, że na Windowsie i Ubuntu masz na interfejsie sieciowym albo ustawione 10Mbit Full Duplex (albo Half) bądź autonegocjacje, a na Debku masz na sztywno 100Mbit Full Duplex (a może Gigaethernet nawet). Jeśli masz uszkodzony kabel to na 100/100 może Ci zanikać internet a na 10/10 będzie chodził. Wiem to z autopsji.
Masz rację Bastian, tego problemu też miałem już okazję doświadczyć w przeszłości. Co do ustawień Dupleksu - w Windowsie jest na pewno ustawione na 'auto', w Ubuntu ani Debianie nigdy nie modyfikowałem tego, więc zakładam, że też jest automatycznie (chyba, że się mylę?). Nie wiem.
Cieszę się jednak, że problem rozwiązany, choć nie powiem - nadenerwowałem się lekko przy tym temacie.
Cieszę się jednak, że problem rozwiązany, choć nie powiem - nadenerwowałem się lekko przy tym temacie.