Sudo jest kompromisem poziomu bezpieczeństwa i wygody użytkowania np. w domu.Nie przyznaje uprawnein roota raz na zawsze tylko po
wsześniejszym wpisaniu hasła (dla każdego logowania podczas pierwszego użycia sudo na nowo) przez określony czas (np. dla określonych komend). A wiec w przypadku gdy nie używaliśmy w ciągu ostatnich 5(domyślnie) minut sudo w celu wykonania działania z uprawnieniami admina będzie konieczne ponowne wpisanie hasła.
Jeżeli faktycznie zagrożenie byłoby tak duże/powszechne dla użytkowników linuxa z sudo to czy w takim razie wszyscy użytkownicy *ubuntu (i innych systemów, które używają mechanizmu sudo) to szaleńcy?
Nie robmy paranoi. Poziom bezpieczeństwa twojego komputera zależy od ciebie – i basta.
Widomo inny musi być na serwerze, inny na desktopie.
Jeżeli ktoś uważa że standardowe zabezpieczenia sudo są za słabe (a chce korzystać z sudo) może je zmienić (np.
ustawić dozwolone polecenia, zmniejszyć czas kiedy pamięta hasło[domyślnie 5min], nie otwierać w tym czasie stron internetowych itd.). Nie chcesz używać sudo nie musisz. Chcesz to używasz. Ja wątpie żeby cokolwiek ze strony www mogło mi się zainstalować na komputerze bez mojego udziału i dlatego korzystam.
Dla zainteresowanych - opisów konfiguracji po wpisaniu „sudo+konfiguracja” jest mnóstwo np.
http://dug.net.pl/tekst/63/przewodnik_po_sudo/
http://jakilinux.org/pierwsze-kroki/konto-roota/sudo/
A niebezpieczny kod może się uruchomić nie tylko przy pracy z sudo. Zgadzam się że sudo zwiększa takie możliwości ale wszystkiego należy używać z rozsądkiem.
Ostatnio głośno było o dokonanym dużo wcześniej ataku na berlios (a wykrytym niedawno) gdzie możliwe ze złośliwy kod był dopisany do oprogramowania przez dlugi czas pobieranego przez użytkowników. Inne serwery również nie są pozbawione takiego niebezpieczeństwa (oficjalne repozytoria takze).
Żeby (prawie?) całkowicie wyeliminować takie ryzyko należałoby:
a) w ogóle nie instalować zamkniętych sterowników/programów
b)czytać wnikliwie kod źródłowy każdego instalowanego oprogramowania
c) kompilować wszystko ręcznie
Chociaż to również jest tylko hipotetyczna sytuacja. Tak więc inny sposób instalacji również stanowi kompromis i zmniejsza (choć prawdopodobieństwo jest niewielkie) bezpieczeństwo.
Każdy użytkownik musi odpowiedzieć sobie sam na pytanie: na ile zależy mu na maksymalnym bezpieczeństwie a na ile na udogodnieniach?
pozdrawiam
Marcin