Jaki najlepszy linux z KDE?

Problemy dotyczące innych systemów operacyjnych
pavbaranov
Senior Member
Posty: 2156
Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06

Post autor: pavbaranov »

iria - w *buntu, repozytorium restricted jest domyślnie wyłączone, nie mówiąc o repozytoriach medibuntu itp., które jeśli ktoś chce musi sobie dodać. Jakoś nie widzę tu różnicy z Debianem.
Wyciągasz wnioski o KDE w Ubuntu, na zasadzie argumentacji a contrario, podczas, gdy twierdzenie: Timelord powstało, by (tak jest bodaj w oryginale) zapewnić większą integrację (czytaj, taką jak w Ubuntu) KDE z Kubuntu, nie nadaje się do wyciągania takich wniosków.
Co do jednego masz rację: w stabilnych wydaniach pojawiły się paczki jeszcze w fazie ich rozwoju. Nie dotyczyło to głównych, a jedynie zwiększających użyteczność systemu. Nie miałem z nimi też problemów. Do danego wydania Kubuntu, by mieć najnowsze paczki muszę dodać repozytorium beta, bądź backports - znów paralela z podobnymi rozwiązaniami w Debianie.
Jeśli chodzi o to, dlaczego jest MySQL, akonandi (które przecież można wyłączyć) - masz na stronach tych programów. Szczerze - mi to nie przeszkadza.
Powiem inaczej - ani Debian, ani Kubuntu nie są doskonałe. Jeśli jednak chodzi o KDE4, to w Kubuntu mam lepszy wybór i większe możliwości.
Awatar użytkownika
grzesiek311
Posty: 84
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 00:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: grzesiek311 »

Powiem szczerze, że w Debianie KDE 4 jest dość ograniczone jeśli chodzi o funkcjonalność programów dostępnych pod Qt4. Nie mogę doczekać się apletu kbluetooth dla tego środowiska, tymczasem inne dystrybucje już go mają (np. Arch Linux). Jeśli chodzi o KDE 4 to właśnie mogę również polecić Archa, ale trzeba liczyć się z niestabilnością pakietów po zainstalowaniu.

PS: Takie odejście od tematu ale trzeba to napisać: Jest trochę rzeczy, które są w Gnomie od dawna, a których brak w KDE 4 np. moduł konfiguracji touchpada, albo moduł bluetooth pod Qt4 dla Debiania. Zamiast skupiać się na bajerach interfejsu mogliby w końcu dodać tam troszkę więcej opcji konfiguracji peryferiów.
Awatar użytkownika
tremor
Beginner
Posty: 186
Rejestracja: 12 marca 2010, 18:20
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tremor »

Powiem szczerze, że KDE na Debianie (w tym także KDE 4) ma się świetnie a liczba dostępnych aplikacji jest nie do ogarnięcia. Oczywiście jest dylemat stabilność vs. "świeżość" dostępnego oprogramowania, ale żadne inne distro nie daje takich możliwości wyboru (stable/testing/unstable/experimental) dodatkowo z możliwością instalacji pojedynczych pakietów z innych gałęzi dystrybucji bądź skorzystania z backportów.
pavbaranov
Senior Member
Posty: 2156
Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06

Post autor: pavbaranov »

grzesiek311 - Obsługa touchpada jest już dostępna dla KDE4. Niestety nie obsługuje wszystkich, nawet tych, które działają pod linuksem. Jeśli dobrze wiem, to w KDE4.4 jest ona włączona do ustawień systemowych.
Dla innych wersji można ją mieć stąd: http://kde-apps.org/content/show.php/kc ... ent=113335
Drugie rozwiązanie nazywa się synaptiks, a jego strona domowa jest tu: http://synaptiks.lunaryorn.de/
Jeśli ktoś używa KDE na *buntu, to oba rozwiązania są dostępne, przynajmniej w launchpad.net. W innych dystrybucjach, z tego co wiem, pierwsze dostępne jest w SUSE i Mandrivie, drugie w Gnome (i oczywiście pochodnych tych dystrybucji).
A skoro już mowa o tym, czego brakuje. Otóż mi brakuje dobrej dokumentacji. Nie tylko zresztą KDE, bo pozostałe środowiska też nie miewają najlepszej. Wiele rzeczy można w KDE ustawić ręcznie, poprzez konfigurację plików tekstowych. Niestety nie istnieje wyczerpująca - a przynajmniej takiej nie spotkałem - dokumentacja, która opisuje te pliki. W ten sposób nie tylko można byłoby mieć większą kontrolę nad środowiskiem, ale również możliwość jego naprawy, gdy padnie.
Awatar użytkownika
grzesiek311
Posty: 84
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 00:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: grzesiek311 »

W Archu miałem najnowsze KDE, czyli wersję 4.4.1 na dzisiaj, i nie dopatrzyłem się modułu touchpada. Być może dlatego, że nie został wkompilowany do oficjalnych paczek dystrybucji, a te pochodzą prosto z http://www.kde.org (z tego co wiem, nie są modyfikowane). Jeśli w paczkach z KDE 4.4.1 jest ten moduł w Debianie to naprawdę będę mile zaskoczony robiąc aktualizację. Jeśli w ogóle zdążą wrzucić nowe KDE do Squeeze.
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

O ile jest mi wiadomo, to obsługa urządzeń jest niezależna od środowiska graficznego.
Awatar użytkownika
grzesiek311
Posty: 84
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 00:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: grzesiek311 »

Owszem jest, ale nie wystarczy tylko jego wykrycie przez jądro systemu. Co z tego, że jądro wykrywa sprzęt kiedy może brakować narzędzi do jego obsługi. W różnych Linuksach różne jest KDE. W jednym jest moduł do obsługi bluetooth dla Qt4, a w drugim jeszcze nie ma, bo dopiero jest testowany. Głównie o to mi chodziło. Po prostu nie będę musiał bawić się samodzielną kompilację :-)
Awatar użytkownika
shevchenko1987
Beginner
Posty: 306
Rejestracja: 23 listopada 2008, 17:00
Lokalizacja: Warta

Post autor: shevchenko1987 »

@pavbaranov mówisz, że można wyłączyć MySql oraz Akonadi. Ok, zgadzam się. Jak na razie jeszcze można. Tylko po co mam instalować, aktualizować coś czego i tak nie używam? Zaśmieca mi tylko dysk i nic poza tym.
pavbaranov
Senior Member
Posty: 2156
Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06

Post autor: pavbaranov »

I właśnie to w linuksie mi się podoba. Nie muszę. Nie muszę nawet KDE używać jeśli mi się nie podoba. Tylko skoro je wybrałem dlaczego ktoś mi usiłuje "obrzydzić" to środowisko, bo coś mu nie odpowiada. Równie dobrze, można byłoby twierdzić, że nie lubię linuksa, bo instalując CUPSa instaluje mi się mnóstwo sterowników do drukarek, sane - do skanerów, xorga - przeróżnych związanych ze środowiskiem graficznym. Po co mam zatem instalować, skoro używam przecież jednej drukarki, jednego skanera, jednej karty graficznej itd. Instalując KDE mam Akonandi czy MySQL, bowiem twórcy tego środowiska uznali to za dobre rozwiązanie. Nie podoba Ci się tego typu rozwiązanie - możesz zostać programistą KDE i zmienić je nie do poznania. Wówczas jednak pewnie ktoś przyzwyczajony do tego, co mu dają krytykowane przez Ciebie aplikacje będzie psioczył, że miał, a nie ma. Szczerze - pewnie i mi do szczęścia nie są one potrzebne, jednakże dopóki system chodzi mi sprawnie, nie zastanawiam się nad tym. Gdyby mi przeszkadzał, przeszedłbym na jakiegoś linuksa, którego tworzę od podstaw i wybierałbym to, czego potrzebuję. Nie ma rozwiązań idealnych, są jedynie takie, które w mniejszym, lub większym stopniu pasują użytkownikowi. Mi, prawdopodobnie jak i twórcy tego wątku, pasuje KDE. Coś w tym złego? Od pewnego momentu, ktoś, kto usiłuje dowiedzieć się "jaki linux pod KDE" czyta (jeśli jeszcze go ten wątek interesuje), jakie to środowisko jest złe, że lepsze jest Gnome, że LXDE, czy cokolwiek. Co to ma do rzeczy?
Wcześniej już zacytowałem: wolność w linuksie, to nie tylko wolność oprogramowania, ale wolność wyboru także rozumiana w ten sposób, by szanować cudze wybory.
ODPOWIEDZ