Grzechotka z dysku po instalacji KDE 4

Wszystko związane z jądrem systemowym, sterownikami, sprzętem itp.
Piotrus Pan
Beginner
Posty: 125
Rejestracja: 24 września 2008, 06:59

Grzechotka z dysku po instalacji KDE 4

Post autor: Piotrus Pan »

Cześć.
Pod KDE 3.5 jak odłączałem zasilanie w laptopie to dysk zaczynał trochę grzechotać. Wydaje mi się że to co słychać to dokowanie głowicy kiedy dysk jest wyłączany jak nie jest używany. Ten dźwięk dokowania pojawiał się po instalacji pakietu laptop-mode-tools.
Przesiadłem się na KDE 4.3.1 i bez instalacji pakietu laptop-mode-tools dysk wydaje taki sam dźwięk tylko jest bez znaczenia, czy jest podłączone zasilanie czy nie, zawsze tak grzechocze.
Czy ten tryb dokowania głowicy jest już domyślnie w kernelu? Jeżeli tak, to jak mogę dostosować to kiedy on dokuje a kiedy nie ? Ponieważ bywa to uciążliwe, szczególnie jak gram bo mimo, że dysk jest używany system zaczyna co musi i dokuje a potem mi gra skacze czekając aż głowica wróci.
Demerzel
Beginner
Posty: 187
Rejestracja: 06 czerwca 2007, 14:44

Post autor: Demerzel »

Swego czasu Ubuntu dosłownie niszczyło dyski przez częste parkowanie. Skorygować to mozna przez hdparm. Musisz zerknąć do pomocy ale tym poleceniem można manipulować pracą dysku.
pavbaranov
Senior Member
Posty: 2156
Rejestracja: 29 lipca 2007, 18:06

Post autor: pavbaranov »

Piotrus Pan, nie szukałbym winowajcy w KDE4. Mam go na 5 notebookach (różnych od IBM T40, poprzez FS AmiloPro V3515, po Della Vostro i Asusa K70; zatem z różnych lat) i nic takiego się nie dzieje. Sprawdź natomiast, czy nie masz używanych w jednym czasie kilku aplikacji służących temu samemu (np. owe laptopowe toolsy i jakieś narzędzie KDE typu powersave.
Piotrus Pan
Beginner
Posty: 125
Rejestracja: 24 września 2008, 06:59

Post autor: Piotrus Pan »

hdparm spróbowałem, nic nie zmieniło.
Usunięcie wszystkich pakietów związanych z zasilaniem i zarządzaniem energią zmniejszyło tylko częstotliwość "dokowania".
Zwróciłem uwagę bardziej na to kiedy zaczyna taki dźwięk wydawać i jest to już po pokazaniu okna gruba.
Teraz nie wiem czy może zrobiłem błąd podczas partycjonowania czy dysk pada? Dysk ma półtora roku a laptopa rzadko noszę i nigdy mi nie upadł.
Dziwne dźwięki zaczął wydawać dopiero po ustawieniu na nowo partycji i instalacji nowych systemów.

Mam laptopa Asus F3Sg.
Dysk Seagate 250GB
Podzieliłem go tak:
fdisk -l

Kod: Zaznacz cały

Dysk /dev/sda: 250.1 GB, bajtów: 250059350016
głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 30401
Jednostka = cylindrów, czyli 16065 * 512 = 8225280 bajtów
Identyfikator dysku: 0xa167a167

Urządzenie Rozruch   Początek      Koniec   Bloków   ID  System
/dev/sda1   *           1        1970    15823993+   7  HPFS/NTFS
/dev/sda2            1971       30401   228372007+   5  Extended
/dev/sda5            1971        4414    19631398+   7  HPFS/NTFS
/dev/sda6            4415        4681     2144646   82  Linux swap / Solaris
/dev/sda7            4682        5909     9863878+  83  Linux
/dev/sda8            5910       30401   196731958+  83  Linux
sda1: podstawowa ; NTFS ; Windows7 Pro
sda5: logiczna ; NTFS ; jedna z partycji Windowsa
sda6: logiczna ; swap
sda7: logiczna ; EXT4 ; Debian KDE 4
sda8: logiczna ; EXT4 ; partycja na własne rzeczy.

Windows7 podczas instalacji tworzy 100MB partycję dla siebie ale u mnie jej nie stworzył, nie wiem czemu?
Partycje robiłem z pomocą płyty LiveCD Kubuntu.
Program rozruchowy to Grub 2.
fnmirk
Senior Member
Posty: 8324
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

Piotrus Pan, dyski tej firmy tak mają. Albo się grzeją lub pracują bardzo głośno itp.
Piotrus Pan
Beginner
Posty: 125
Rejestracja: 24 września 2008, 06:59

Post autor: Piotrus Pan »

fnmirk ja wiem, że Seagate nie należą do najcichszych ale gdyby mi tak samo robił wcześniej, zanim zainstalowałem KDE4 to bym głowy nie zawracał a to się zaczęło zaraz po tym jak przeszedłem z kde3 na lde4 i robi tak cały czas.
Demerzel
Beginner
Posty: 187
Rejestracja: 06 czerwca 2007, 14:44

Post autor: Demerzel »

Załóżmy, iż dysk sam w sobie powinien chodzić ciszej niż obecnie. Jeżeli wyeliminujemy problem wynikający z "zużycia" pozostaje konfiguracja czyli hdparm.
Uruchom jakieś LiveCD, czy cokolwiek co wymusi prace HDD i da Ci pojęcie o głośności bez konfiguracji jaką obecnie ma Debian.
Jeżeli będzie chodził ciszej zerknij tutaj.
Jeżeli nie zauważysz różnicy głośności, dysk twardy tak po prostu ma albo odczuwa już swój czas pracy.
Piotrus Pan
Beginner
Posty: 125
Rejestracja: 24 września 2008, 06:59

Post autor: Piotrus Pan »

Chodzi o to, że słyszę czasami jak głowica dokuje. Jak poprawiłem sytuację z menadżerami zasilania, usunąłem wszystkie i zainstalowałem tylko podstawowy acpi to od razu zrobiło się lepiej ale nadal czasami włącza dokowanie po którymś tam uruchomieniu.
Ze strony którą polecił Demerzel, wykorzystałem komendę

Kod: Zaznacz cały

sudo hdparm -B 200 /dev/sda
Ta komenda pomaga, w ogóle po niej nie dokuje do kolejnego, któregoś z rzędu uruchomienia oczywiście.
Problem nadal jest ale nie jest taki uciążliwy.
ODPOWIEDZ