Zrobiło się ciekawie, zainstalowałem Debiana amd64 z kde, na starcie to samo, trzeba wykonać
¦rodowisko graficzne oczywiście nie uruchamia się. Jakiś błąd z demonem awachi czy dbusem (powiązany w każdym razie z halem, tyle wiem), nic nowego. Nie włączałem Debiana przez 24h, włączam wczoraj wieczorem i zero błędów KDM i KDE uruchamiają się, ale zrobiło się to co gdy miałem Ubuntu. Czyli, o ile gnome-panel czy tam kde-panel (jakkolwiek on się w KDE nazywa, nie wiem nie używałem) działa, można na nim klikać myszką itp. Gdy otwieram menu KDE to mogę już po nim poruszać się tylko klawiaturą, gdy otwieram jakieś okno - to to samo, tylko klawiatura. Gdy miałem jeszcze Ubuntu zauważyłem, że myszka czasami odskakiwała do górnego lewego rogu i po sekundzie odzyskiwałem nad nią kontrolę.
Z tego co przeczytałem, hal odciąża xorga, więc może hal nie umie poradzić sobie z moją myszką? Pamiętam, że kiedyś w xorgu były zapisywane ustawienia myszki, więc to xorg nią zarządzał. Czy może tak być?
Proszę przeczytajcie cały ten tekst nie tylko fragmenty.
[Dodano: |16 Gru 2009|, 2009 14:07]
£ączę się z internetem przez modem Option Icon 225 od Iplusa. Do tej pory używałem ppp, a pod Ubuntu HSOconnect