Dzięki w takim razie idę na ryby... Nie chodzi o wszystkich z domeny bo są tam też inne maile.

Super dzięki, a jak mam np 100 użytkowników, to muszę zrobić:
user01@xxx.pl kierownik@xxx.pl
user02@xxx.pl kierownik@xxx.pl
user03@xxx.pl kierownik@xxx.pl
...
A można to jakimś skryptem albo wyrażeniem regularnym rozwiązać ?

Ooo to już jest dużo i dziękuję bardzo, a znasz może składnie np. mail idzie z x1.costam.pl i kopia ma iść na x2.costam.pl

Witam, czy ktoś się może orientuje jak na serwerze postfixa ustawić, aby każdorazowo kiedy użytkownik wyślę maila, kopia wysłanej wiadomości była wysyłana też na inny adres ?
Podkreślam chodzi o wysłaną wiadomość, a nie odebraną.
Da się coś takiego zrobić ?

Cześć, chciałbym odkopać temat, bo dzisiaj chciałem sobie podpiąć skrzynkę pod thunderbirda i nie mogę.

Co tu może być nie tak... ? Dziękuję za jakąkolwiek pomoc...
Certyfikaty generowałem sobie sam tymi poleceniami:

openssl genrsa -des3 -out xxxyyy.pl.key 2048
chmod 600 xxxyyy.key
openssl req ...

No bo to jest już męczące... A jak to najlepiej zrobić ? Usunąłem alias, ale serwer dalej trzyma te rzeczy.
Ja ich już nie dostaje, ale fizycznie, jak sprawdzam kolejkę maili, bo serwer ponawia co jakiś czas wysłanie odpowiedzi, to jest ich sporo...

Maile są nieprawidłowe to na 100%, to jest jakiś spam.

Mam serwer który tylko wysyła wiadomości. Dziennie mam zawaloną skrzynkę takimi wiadomościami, jak niżej. Jak się z tym uporać ? Maile przychodzą do mnie od Mailer-Daemon@mojserwer.pl


This message was created automatically by mail delivery software.

A message that you sent could not be delivered ...

To ktoś się próbuje do mnie włamać...
Do tej pory odbierałem pocztę szyforwaną, a teraz mam komunikat, jak niżej.
Nic nie robiłem. A SSL jest kupiony... Co się mogło zmienić ?


root@xxx:/etc/postfix# telnet localhost 995
Trying ::1...
Connected to localhost.
Escape character is '^]'.



Oct 31 ...

Skasowałem te kody wyżej, bo widziałem, że ostatnia data była jakoś z marca.
Konfigurację robiłem z różnych źródeł kiedyś...

w związku z tym, że nie mam pliku /var/log/dovecot.log, ani nic podobnego, wrzucam status usługi.
A tak z innej beczki, to cały czas booty próbują się wstrzelić na jakiś ...