Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam
Użytkuje Linuxa już od ponad 2 lat i jestem z niego zadowolony, bardziej od windy (prawie z niej nie korzystam), ale jednego problemu nie potrafię rozwiązać. Ze wszystkimi problemami radziłem sobie czytając różne fora, porady itd. ale z jednym z nich nie potrafię sobie poradzić.
Mam podłączoną kartę dźwiękowa audigy 2 a do niej kamerkę internetową na USB z mikrofonem osobno podłączonym do owej karty przez jacka i wszystko działa wyśmienicie po za tym, że słyszę siebie w głośnikach. Jest to na tyle irytujące, że mikrofon jest w pobliżu wzmacniacza, więc powstają mocne sprzężenia, ściszę go w alsamixerze, wtedy w skype nie słyszą mnie zbyt dobrze. Kiedy oddale mikrofon od wzmacniacza to i tak generuje dodatkowe szumy, czy własne dźwięki (echo), gdy słucham muzyki.
Chciałbym żeby mikrofon działał bez rejestrowania dźwięku w głośnikach. Przesuwałem już wszystkie suwaki w alsamikserze i efekt jest taki, że mikrofon działa, ale słyszę samego siebie, albo nie działa w ogóle.
Dodam, że korzystam z pulseaudio, bo tego wymaga skype (innej opcji nie ma)
Jeśli mam dodać jakieś dodatkowe informacje zrobię to jak najszybciej będę mógł. Z góry dziękuję za pomoc

Problem rozwiązany xD aż głupio mi, że rozwiązanie było tak banalne, a męczyłem się z nim przez tak długi czas.
Dla potomnych z mniejszą i większą wiedzą:
po zmianie jakiegokolwiek suwaka w alsamixerze należy wyłączyć skype i ponownie uruchomić, aby sprawdzić działanie ;p Bez ponownego uruchomienia skype działa z ustawieniami jakie były przy uruchomieniu, więc zmiany w alsamikserze nie dawały natychmiastowego efektu ;p
w moim przypadku był to suwak o nazwie: "Analog M" drugi w kolejności

szukam opcji zakończenia tego tematu z rozwiązaniem, ale nie mogę znaleźć :/