Witam.
Ponieważ jest kilka problemów piszę tu...
Zainstalowałem wczoraj Debian Lenny.
Nie wiem dlaczego wpakował stare jądro: linux-image-2.6.22-3-686, zamiast najnowszego.
Instalowałem ostatnią dostępną wersję wg. poradnika z forum (świetnego).
System podstawowy + xorg + gnome-core.
Poszło gładko.
Doinstalowałem kilka ulubionych programów.
Ale jest zgrzyt.
Apcupsd pokazuje ok. 30% większe obciążenie UPS-a, niż na Ubuntu i Windzie.
Jestem tym bardzo niemile zaskoczony.
Kolejna sprawa to stery nvidii.
Zainstalowałem build-essential, nagłówki jądra były.
Instalator pluł się, że wersja gcc mu nie pasuje.
Zgodnie z poradą z forum zainstalowałem gcc4.1, podlinkowałem i to gra.
Za to zniknęły (!) nagłówki.
Czyżby po dzisiejszej aktualizacji?
Wczoraj były, dziś nie ma, chyba, że mam halucynacje.
Próba instalacji (aptitude install linux-headers-`uname -r`) wywala: Następujące pakiety mają niespełnione zależności:
linux-headers-2.6.22-3-686: Wymaga: linux-kbuild-2.6.22 który jest pakietem wirtualnym.
Jedyne dobro jakie wynikło z tej instalacji, to dość dobrze podzieliłem dysk.
A tworzenie nowych partycji nie należy do moich ulubionych zajęć...
Przepraszam, jeśli napisałem to chaotycznie, ale zmęczenie daje znać o sobie.
Nie chciałbym się rozstawać z Debianem, bo Debian to Debian, że zacytuję kogoś...
I chyba najbardziej mi odpowiada.
Stare jajo, stery nvidi i zbyt duży pobór mocy.
Procesor obciąża Ci najprawdopodobniej xorg też tak miałem mi pomogła rekonfiguracja co do jajka to instalator zainstalował takie jakie było dostępne na płycie którą pobrałeś.
Kod: Zaznacz cały
dpkg-reconfigure xserver-xorgTo jest ciekawe. U mnie zgłosił taki błąd kiedy instalowałem kernel w wersji linux-image-2.6.25-rc6-686 domagał się linux-kbuild-2.6.25 przy próbie instalacji linux-headers-2.6.25-rc6.einsam pisze:linux-headers-2.6.22-3-686: Wymaga: linux-kbuild-2.6.22 który jest pakietem wirtualnym.
Zainstalowały się poprawnie linux-headers-2.6.25-rc6-common. Wszystko działa praktycznie poprawnie.
Widzę teraz w synaptiku na liście brak pakietu linux-headers-2.6.25-rc6 a pakiet linux-kbuild-2.6.22 jest pakietem lokalnym dostępnym tylko z płyty.
Dopisz może płytkę instalacyjną Cd (z której przeprowadzałeś instalację) do sources.list
Kod: Zaznacz cały
apt-cdrom addZgadza się.LongeR pisze:co do jajka to instalator zainstalował takie jakie było dostępne na płycie którą pobrałeś.
Tylko na distrowatch czytam: linux (2.6.24.4), jako aktualne jajko.
Więc dziwi mnie, że na płytce: "Debian GNU/Linux testing "Lenny" - Official Snapshot i386 CD Binary-1
20080317-20:17" jest 2.6.22-3.
Ale to w sumie nie powinno robić problemu, po prostu jestem ciekawy jak to z tym jest..
Co do xorga, to komp bierze więcej prądu też z wyłączonym monitorem, więc to chyba nie on.
W ogóle jakoś nie widzę korelacji między obciążeniem procesora, a tym wzrostem który jest stały.
Po prostu skok 30% w górę (w porównaniu z innymi systemami).
A ponieważ nie sądzę aby to była przypadłość Debiana, to szukam przyczyny.
Zużycie pamięci też dość niskie.
[ Dodano: 2008-03-29, 17:19 ]
Przed chwilą (w międzyczasie) wyczaiłem to.fnmirk pisze: Widzę teraz w synaptiku na liście brak pakietu linux-headers-2.6.25-rc6 a pakiet linux-kbuild-2.6.22 jest pakietem lokalnym dostępnym tylko z płyty.
Dopisz może płytkę instalacyjną Cd (z której przeprowadzałeś instalację) do sources.listKod: Zaznacz cały
apt-cdrom add
Po: "dpkg -i linux-kbuild-2.6.22_2.6.22-1_i386.deb" poszło zainstalowanie nagłówków.
Zobaczymy co będzie dalej.
Płytke z sources.list wczoraj usunąłem.
Denerwowało mnie, że się jej domaga aptitude...
Widać był to błąd.
[ Dodano: 2008-04-02, 17:56 ]
Aby zakończyć temat.
Zainstalowałem sterowniki nvidii.
Zmalało obciążenie UPS-a.
Teraz szacuję, że komputer pobiera ok. 15% więcej niż na Ubuntu.
Wartość już akceptowalna.
Dziwi mnie tylko (i to mnie zmyliło) jak mogą stery do grafiki wpływać na pobór mocy bez iksów?!!!
Chyba, że związku nie ma, a jest przypadek.
Ale nie bardzo w to wierzę.
Bez porównania lepiej działa grafika.
Płynność, obciążenie procesora etc.
Niestety jest przepaść pomiędzy otwartymi sterownikami, a zamkniętymi.
Chociaż otwarte też chyba nieco poprawiono, od czasu kiedy instalowałem Ubuntu (7-8 miesięcy temu).
Miałem jeszcze problem z wyłączonym dźwiękiem po każdym restarcie.
PCM był wyłączony.
Pomogło zainstalowanie alsy.
Nawet nie musiałem niczego konfigurować.
Na razie luzik.
Pozdrawiam.